13 grudnia 2017

„Wolność słowa” po lewacku: garstka aktywistów zablokowała konferencję poświęconą obronie życia

Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie oraz prorektor Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego odwołali profesorską konferencję pt. „Etyka w medycynie – Prawo dziecka do życia”. Czy to oznacza, że jesteśmy świadkami upadku wolności akademickiej na tej uczelni?

 

Zaplanowana na 13 grudnia konferencja wywołała protesty skrajnie lewicowej partii Razem. Jej przedstawiciele sprzeciwiali się temu, że podczas sesji naukowej wykład zatytułowany „Prawo dziecka do życia wypełnieniem prawa miłości” miał wygłosić ks. dr hab. n. teol., lek. med. Lucjan Szczepaniak SCJ. Innym „kontrowersyjnym” prelegentem okazał się dr inż. Antoni Zięba – Prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka oraz Współzałożyciel Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci, który miał przedstawić temat „Obrońca Życia – Świadek Wiary”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Biorąc jednak pod uwagę, że podczas konferencji miały odbyć się również prelekcje zatytułowane m.in. „Współczesne możliwości ratowania dzieci z najwyższym ryzykiem śmierci okołoporodowej” czy „Postępy neonatologii szansą na uratowanie coraz większej liczby noworodków” nie sposób nie odnieść wrażenia, że to właśnie one wyprowadziły z równowagi sympatyków partii Adriana Zandberga, którzy dążą do wprowadzenia w Polsce aborcji na życzenie. Nie mając przy tym żadnych argumentów poza powtarzaniem bezsensownych sloganów w stylu „Moje ciało – moja sprawa” walczą z każdym, kto moralnie i naukowo pokazuje ich prawdziwe oblicze i kto walczy o prawo do życia każdego dziecka.

 

Mając zapewne na uwadze, że poglądy lewicowe nie mają szans w starciu z argumentami przedstawicieli świata nauki, aktywiści partii Razem przygotowali protest przeciwko konferencji. „Nowoczesna medycyna opiera się na wiedzy naukowej, a nie na dogmatach wiary. Jej dobrodziejstwa, z których wszyscy i wszystkie korzystamy, wywodzą się z niezależności nauki i autonomii zawodu lekarza/lekarki” – napisano w apelu, który podpisały… ledwie 843 osoby.

 

Protest zyskał aprobatę odpowiednich władz akademickich i tak jak na początku roku 2017 w wypadku wykładów Rebeki Kiessling – amerykańskiej obrończyni życia poczętej w wyniku gwałtu – w tym wypadku również podjęto decyzję o odwołaniu wydarzenia. Wystarczyło niecałe 850 „niezadowolonych osób”, aby zatrzymać konferencję poświęconą ratowaniu dzieci w łonach matek – zarówno tych chorych, jak i tych zdrowych.

 

Czy to oznacza, że jesteśmy świadkami upadku wolności akademickiej w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego?

 

 

Źródło: twitter.com / jedenznas.pl / wyborcza.pl

TK

 

 

Zobacz również: Studenci-marksiści. Polskie uczelnie kuźnią komunistów?

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 373 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram