10 listopada 2017

Ułatwienie powodujące utrudnienie. Ministerstwo Rolnictwa „pomoże” rolnikom w handlu ziemią

(Pixabay)

Zmienić wszystko, żeby w rzeczywistości wszystko zostało po staremu. Tak można podsumować najnowszy pomysł Ministerstwo Rolnictwa zakładający likwidację dotychczasowych utrudnień w dziedziczeniu i darowaniu ziemi bliskim z jednoczesnym wprowadzeniem nowych.

 

Według obecnie obowiązujących przepisów osoby, które chcą odziedziczyć ziemię lub otrzymać ją w darowiźnie muszą być rolnikami indywidualnymi i jednocześnie bliskimi rolnika. „Rolnik, który chce odejść na emeryturę i przenieść ojcowiznę na syna i synową, nie może tego zrobić, bo synowa nie jest dla niego osobą bliską. Nowela ma to wyeliminować”, informuje piątkowa „Rzeczpospolita”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Problem polega na tym, że wraz z wprowadzeniem ułatwień w tej kwestii najprawdopodobniej zostaną stworzone kolejne utrudnienia. – Intencje są godne pochwały, ale nie obyło się bez błędów legislacyjnych, które je wypaczają i w porównaniu z obowiązującymi przepisami wprowadzają daleko idące ograniczenia – podkreśla w wypowiedzi dla gazety Maciej Obrębski, adwokat. Przykładem jest chociażby zawarty w projekcie przepis przewidujący, że „wszyscy bliscy, by dostać ziemię, muszą być rolnikami indywidualnymi. Ograniczenie to przestaje obowiązywać dopiero po upływie dziesięciu lat od daty nabycia nieruchomości”. – To znaczące utrudnienie – podkreśla prawnik.

 

Projekt zakłada również, że to prezes Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) a nie jak dotychczas sąd, będzie decydować, czy rolnik może sprzedać grunt przed upływem dziesięciu lat od jego nabycia. – Będzie prościej, taniej i łatwiej. Nie trzeba będzie zakładać sprawy w sądzie i długo czekać – uważa Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

 

Ministerstwo proponuje ponadto poszerzenie listy przypadków, kiedy grunt może nabyć osoba, która nie jest rolnikiem. Znajdą się na niej: spółdzielnie rolnicze, kupujący w drodze egzekucji lub postępowania upadłościowego, a także powiększający swoje gospodarstwa rolne.

 

Zmianie mają ulec również przepisy dotyczące pierwokupu, jakie przysługuje KOWR w wypadku sprzedaży ziemi rolnej. Jak podaje „Rzeczpospolita” projekt przewiduje, że „jeżeli KOWR nie chce z niego skorzystać, to nie wolno wycofać się transakcji, tylko trzeba ją dokończyć”. Zdaniem przedstawicieli ministerstwa pozwoli to wyeliminować przypadki, kiedy „dwa podmioty umawiają się, że chcą niby sprzedać grunt, a tak naprawdę liczą po cichu, że KOWR skorzysta z prawa pierwokupu”. – Projekt idzie w tym wypadku za daleko. Nie wolno z góry zakładać, że wszyscy naginają prawo – alarmuje mecenas Obrębski.

 

 

Źródło: „Rzeczpopolita”

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram