22 listopada 2017

Ułatwienia generujące utrudnienia. Rodzice krytycznie o zmianach w edukacji domowej

We wtorek w Sejmie odbyła się konferencja poświęcona warunkom kształcenia dzieci w domu. Jej uczestnicy są zgodni: to rodzice, a nie państwo powinni decydować, gdzie ich dziecko powinno odbierać naukę i który system będzie dla niego korzystniejszy.

 

Eksperci zaproszeni do polskiego Sejmu przedstawili szereg korzyści płynących z edukacji domowej, m.in. możliwość dobrania odpowiednich, indywidualnych metod nauczania, które dla dziecka będą najkorzystniejsze i pozwolą rozwijać jego zdolności i talenty. – Rodziny znajdują się w różnych sytuacjach i to rodzice powinni decydować o tym, w jakim systemie ich dzieci powinny się uczyć, czy edukacja domowa jest najlepsza dla ich pociech – powiedział w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Paweł Kubala, jeden z organizatorów sejmowej konferencji.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wtorkowa konferencja stanowiła odpowiedź na nowe pomysły Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczące zmian w zakresie edukacji domowej. Propozycje resortu kierowanego przez Annę Zalewską, zdaniem gazety, „budzą niepokój części rodziców i ekspertów”. Uczestnicy zwracali uwagę m.in. na problemem, jakim jest „światopogląd” dominujący w poszczególnych polskich szkołach. –Jesteśmy katolikami i dla nas na tym świecie nie ma nic cenniejszego niż dzieci. Wychowanie ich jest naszym podstawowym celem – powiedział gazecie Jakub Jaros – ojciec czworga dzieci. 

 

Niepokój rodziców wbudził również pomysł „rejonizacji”. Jak podaje „Nasz Dziennik” dzieci pobierające naukę w edukacji domowej, zgodnie z nowymi przepisami, „muszą być pod opieką szkoły, która mieści się w województwie, w którym mieszkają”.

 

Podczas konferencji poruszono również temat „obowiązku uzyskania zaświadczenia przed rozpoczęciem przez dziecko edukacji domowej”. Zgodnie z przepisami można je uzyskać tylko i wyłącznie z poradni publicznej, a nie jak dotąd – również prywatnej.

 

Obu rozwiązań broniła Monika Łukaszewicz z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jej zdaniem rejonizacja szkół, wbrew obawom rodziców, przyniesie wiele korzyści i im pomoże. – Jest to jedynie zawężenie możliwości uzyskania praktycznej pomocy czy wsparcia. W każdym województwie jest wiele szkół, które rodzic może wybrać – podkreśliła.

 

Łukaszewicz stwierdziła ponadto, że „opinia publicznej poradni gwarantuje rodzicom standaryzację”. – Te jednostki działają zgodnie z rozporządzeniem, wydają opinie według określonych zasad. (…) Ta opinia jest wsparciem dla dyrektora szkoły, który wydaje zezwolenie, w bliższym poznaniu dziecka i jego potrzeb – wskazała.

 

Źródło: naszdziennik.pl

TK

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 364 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram