„Na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku zatrzymano obywatela Ukrainy próbującego przewieźć do swojego kraju działo artyleryjskie”, informuje portal polskatimes.pl. Sprawą zajęli się funkcjonariusze ABW oraz prokuratura.
Incydent miał miejsce w miniony piątek. – Elementy działa były transportowane w oznakowanych skrzyniach samochodem ciężarowym. 22-latek próbował przewieźć je przez przejście graniczne w Dorohusku na teren Ukrainy. Mężczyzna miał przy sobie dokumenty, były jednak niewystarczające. Wiedział, co przewozi, w związku z tym został zatrzymany. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt, który został zastosowany. Śledztwo jest w toku – mówi Lech Wieczerza, szef Prokuratury Rejonowej w Chełmie.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak tłumaczy Damian Stanula, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady OT przewożony sprzęt to tzw. haubica, czyli „działo o charakterze artyleryjskim wykorzystywane przez wojsko do zwalczania celów znajdujących się za przeszkodami, głównie czołgów i pojazdów opancerzonych”. – Zasięg haubic sięga od kilku do kilkunastu, a w najnowszych modelach nawet kilkudziesięciu kilometrów. Może być samobieżna na podwoziu gąsienicowym lub transportowana na pojazdach – podkreśla.
„W kwietniu 2017 roku również obywatele Ukrainy próbowali wwieźć do Polski działo przeciwlotnicze, a dokładnie jego lufę. Przemyt udaremnili celnicy z Dorohuska. Podejrzane i zatrzymane zostały wtedy cztery osoby, dwie kobiety oraz dwóch mężczyzn”, przypomina portal polskatimes.pl.
Źródło: polskatimes.pl
TK