Mały krok w stronę normalności w zakresie ochrony praw osób wierzących. Warszawski sąd rejonowy skazał w środę Jerzego Urbana – dawniej rzecznika reżimu komunistycznego a dziś redaktora naczelnego brukowca „Nie” – na 120 tysięcy złotych grzywny za obrazę uczuć religijnych poprzez znieważenie wizerunku Pana Jezusa.
Wyrok dotyczy publikacji z 2012 roku. Prasowy organ antykościelnych sierot po PRL zamieścił karykaturalną przeróbkę wizerunku Najświętszego Serca Pana Jezusa. Proces rozpoczął się dwa lata po tym akcie bluźnierstwa.
Wesprzyj nas już teraz!
W środę Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa orzekł winę Urbana, który będzie musiał zapłacić 120 tysięcy złotych grzywny. Zadeklarowany wróg Kościoła pokryje rownież koszty procesowe – 28 tysięcy złotych.
– Nie sposób uznać, aby oskarżony z takim doświadczeniem życiowym nie zdawał sobie sprawy, z tego iż Najświętsze Serce Jezusowe jest przedmiotem kultu chrześcijańskiego – zauważył sędzia w uzasadnieniu orzeczenia. Pomimo zdarzających się w naszym kraju wielu bluźnierczych prowokacji, tak oczywiste stwierdzenie przedstawiciela wymiaru sprawiedliwości jest wydarzeniem wręcz wyjątkowym.
Urban przypomniał się niedawno szerszej publiczności biorąc udział w premierze antykatolickiego filmu „Wojtka” Smarzowskiego, pt. „Kler”. W udzielonych wówczas wywiadach nie ukrywał, że życzy Kościołowi jak najgorzej.
Źródło: DoRzeczy.pl
RoM