30 września 2020

Przemysław Czarnek: wojnę ideologiczną wszczynają obyczajowi rewolucjoniści

(Fot. Forum)

My nie wzniecamy żadnej wojny ideologicznej, wojnę ideologiczną wszczynają aktywiści ideologii genderowej, LGBT, którzy na siłę próbują zrobić w Polsce rewolucję obyczajową – w ten sposób przyszły minister edukacji, nauki i szkolnictwa wyższego Przemysław Czarnek odpowiedział na zarzut, że jego spodziewana nominacja doprowadzi do wielkiej ideowej konfrontacji.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Były wojewoda lubelski a obecnie poseł PiS ma zostać w najbliższych dniach zaprzysiężony na stanowisko ministra połączonych resortów zajmujących się edukacją na wszystkich poziomach.

 

Przemysław Czarnek na antenie Polsat News przypomniał o jednej z podstaw, na których powinno opierać się nauczanie w naszym kraju. – Proszę zwrócić uwagę, że mamy prawo oświatowe, mamy konstytucję, mamy przepisy prawa, które regulują kwestie oświatowe. W prawie oświatowym mamy zaś preambułę i zgodnie z nią musimy postępować respektując wartości chrześcijańskie, na których zbudowane jest społeczeństwo polskie od wieków – mówił.

 

Kiedy usłyszał obawy o to, że powołanie go na ministerialne stanowisko podniesie temperaturę sporu wokół oświaty i nauki, odpowiedział: – Nikt tu nie wszczyna żadnej wojny ideologicznej z naszej strony, wojnę ideologiczną wszczynają ci aktywiście ideologii genderowej, LGBT, którzy na siłę próbują zrobić w Polsce rewolucję obyczajową, genderowką, społeczną. Na taką rewolucję nie ma zgody, bo jest ona sprzeczna z polskimi przepisami prawa – zaznaczył parlamentarzysta.

 

Spodziewana nominacja wywołała wiele komentarzy. Dobrze znający przyszłego ministra z pracy na KUL profesor Mieczysław Ryba ocenia ten wybór premiera jak najlepiej.

 

W toczącej się wojnie kulturowej, która dotyka szkoły i uniwersytety, wybór prof. Czarnka wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Znany jest z obrony rodziny i za to jest oskarżany o homofobię, tak jak każdy, kto stoi w obronie tradycyjnej rodziny. Po drugie, jest wzięty z samej głębi uniwersytetu, jest wykształcony w sposób klasyczny, na niwie prawnej i filozoficznej – stwierdził historyk w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

 

Profesor Ryba skomentował również wulgarne ataki, z jakimi spotkał się lubelski poseł krótko po ogłoszeniu, że wejdzie w skład rządu, i to na tak ważnym stanowisku.

 

W naszym kraju ci, którzy aranżują te niedobre procesy, doskonale wiedzą, że toczy się wojna kulturowa. Doskonale wiedzą, że obrońcą zdrowego rozsądku, ładu, jest Kościół, a po drugie uniwersytet. To tam rozstrzygają się te kwestie, rewolucja kulturowa zaczęła się od uniwersytetu. A zatem zdiagnozowano przeciwnika takiego, który jest bardzo mocny i charakterologicznie, i intelektualnie, stąd ta mowa nienawiści, którą tak politycy opozycji krytykują, tutaj tak wybrzmiała – ocenił historyk.

 

Mówią, że prof. Czarnek to homofob, nieuk, cham itd. Takie nieustające „słowa miłości” są używane przez ważnych polityków opozycji. To dokładnie ilustruje, z czym mamy do czynienia. Ładnie się uśmiechają na swoich imprezach, natomiast gdy przychodzi do dialogu, dyskusji, to zaczynają się tylko wyzwiska i hejt, bo po prostu tamta strona się boi kogoś, kto rozumie, o co toczy się batalia w sferze życia kulturowego naszego narodu i naszego państwa. Skoro nie można stanąć do walki na argumenty, to trzeba stanąć do walki na inwektywy. W tym na pewno lewica ma przewagę – skwitował profesor.

 

Z nadzieją na nowe rozdanie w edukacji patrzą też ci, którym na sercu leży obrona rodziny przed szkodliwymi ideologiami. Jak zauważyła prawnik Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, przed nowym ministrem stoi sporo poważnych wyzwań.

 

„Tęczowe piątki i deprawatorzy seksualni w szkołach, cenzura ideologiczna i promocja gender na uczelniach. Przez 5 lat ponoć prawicowych rządów sytuacja w edukacji jedynie się pogorszyła. Przemysław Czarnek dużo mówił o wartościach. Najwyższy czas, by przełożyć słowa na działania” – napisała na Twitterze.

 

 

Źródła: Polsat News, wPolityce.pl, Twitter

RoM

 

 

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram