11 czerwca 2018

„Tydzień równości”, czyli globalna akcja tresury społecznej w kierunku akceptacji nienormalności

(źródło: pixabay.com)

Na świecie próbuje się obchodzić tzw. „tydzień równości”, co można przetłumaczyć na globalną akcję tresury społecznej w kierunku akceptacji nienormalności. Zawłaszczone symbole tęczy pojawiają się na ulicach wielu stolic. W Warszawie musi to być jeszcze „tęcza ogniotrwała”, ale w innych częściach Europy proces tresury zaszedł już znacznie dalej…

 

Tymczasem Paryż, który przygotowuje się do gejowskiej „olimpiady”, idzie znacznie dalej, a rządzone przez Zielonych i socjalistów merostwo stara się uczynić miasto „przyjaznym gejom”. Parady i opłacane z publicznych pieniędzy „wydarzenia kulturalne” z tej okazji okazują się już od dawna niewystarczające do zapewnienia rozgłosu temu środowisku.  Z okazji wspomnianego „tygodnia równości” władze francuskiej stolicy zajęły się więc pracą nad „rozpoznawaniem  tożsamości płciowych w strukturach seniorskich”. Tłumacząc ten żargon na normalny język, można się obawiać, że seniorzy mogą być namawiani do rewizji swojej płciowej tożsamości. W poprzednich latach nagłaśniano walkę i opiekę nad rzekomo „wykluczaną” młodzieżą gejowską (np. specjalne schroniska). Teraz przyszła pora na seniorów i jak widać nikomu nie przepuszczą…

Wesprzyj nas już teraz!

 

Rządzone przez lewicę miasto nie tylko wystawia swoją „platformę” na gejowskiej paradzie, ale obiecuje teraz „rozpoznać i otoczyć opieką seniorów LGBT+”. Domy spokojnej starości finansowane z kasy miejskiej będą starać się o przyznanie tytułu „miejsc otwartych i przyjaznych gejom” (LGBT friendly). Przyznawaniem tego tytułu zajmą się rzecz jasna same organizacje gejowskie, a program przewiduje m.in. specjalne szkolenia dla personelu. Działacze ruchu LGTB twierdzą z właściwą sobie dezynwolturą, że w regionie paryskim mieszka 300 tys. gejowskich „starszaków”, a tzw. homofobia i problemy związane z wiekiem i starzeniem się osób transpłciowych pozostają nierozwiązane. Jeden z internautów zaproponował w związku z pomysłami mer Anny Hidalgo nawet zmianę nazwy francuskiej stolicy na… Sodomie-sur-Seine.

 

Bogdan Dobosz

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 904 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram