Na mocy dekretu Władimira Putina w rosyjskiej armii wprowadzane zostanie nowe stanowisko: zastępcy dowódcy do spraw wojskowo-politycznych. Oficerowie polityczni – według Ministerstwa Obrony – mają zadanie moralno-politycznego wychowania szeregowych i oficerów.
W komunikacie Ministerstwa Obrony Rosji podano też, że oficerowie zwani zampolitami (oficerami politycznymi) będą zajmować się patriotycznym wychowaniem żołnierzy, gdyż we współczesnym świecie – zdaniem resortu obrony – toczy się wojna informacyjna, której „trzeba umieć się przeciwstawić”. Członkowie Rady Społecznej działającej przy Ministerstwie Obrony dodają, że polityczne uświadomienie wojskowej młodzieży jest konieczne, gdyż armia rosyjska musi być jednolita światopoglądowo. „Nasz kraj jest wielonarodowy i wielowyznaniowy, ale armia powinna być jednym organizmem” – piszą członkowie Rady Społecznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Resort obrony uspokaja, że choć wychowanie polityczne będzie w rosyjskiej armii obecne, to nie ma mowy o komunistycznej indoktrynacji: „wrócą zajęcia polityczne, ale bez komunistycznej ideologii”. Trudno w to jednak wierzyć, zważywszy na fakt intensywnego w ostatnich latach przywracania w przestrzeni publicznej Rosji symboli komunistycznych i pomników wodzów rewolucji.
Dekret o powołaniu Głównego Zarządu Wojskowo-Politycznego (jednostki z której wywodzą się oficerowie polityczni zwani niegdyś politrukami) prezydent Putin podpisał 30 lipca. Jako zasadnicze cele zawiązania Zarządu podano „moralno-polityczne wychowanie szeregowych i oficerów” oraz „kształtowanie profesjonalnie przygotowanej, przekonanej ideowo i silnej duchem osobowości wojskowego”. Obecnie w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej istnieje tylko instytucja zastępcy dowódcy ds. wychowawczych. Teraz tworzona jest druga – zastępca dowódcy do spraw wojskowo-politycznych. W rosyjskiej armii funkcja politruka, od szczebla kompanii w górę, ma zacząć funkcjonować przed końcem roku 2018.
Instytucja politruków – później nazywanych zampolitami – została ustanowiona w 1935 roku. Politrucy mieli ogromne uprawnienia. Często na ich rozkaz rozstrzeliwano żołnierzy „niepewnych ideowo”. Główny Zarząd Polityczny Armii Sowieckiej, któremu podlegali zampolici, zlikwidował w 1991 roku prezydent Związku Sowieckiego Michaił Gorbaczow.
Źródło: belsat.eu / kresy24.pl
Adam Białous
