W związku z reformami hiszpańskiego systemu oświaty, które uderzają w szkoły prywatne, szkoły katolickie apelują o poszanowanie prawa do wolności edukacji.
Hiszpańskie szkoły katolickie apelują do rządu o zapewnienie prawa do wolności edukacji zapisanego w ustawodawstwie kraju. Nowe ustawodawstwo dotyczące edukacji zatwierdzone przez rząd hiszpański w marcu ubiegłego roku, znane również jako „LOMLOE” (Ley Orgánica de Modificación de la LOE), jest organicznym aktem modyfikacji LOE, poprzedniego prawa oświatowego. LOMLOE to reforma systemu edukacji, która ma rozwiązać problemy ze zbyt wczesnym opuszczaniem szkół przez młodzież, powtarzaniem klas itp. Zaleca jednak, by wyeliminować obowiązek edukacji religijnej w szkole średniej. Poza tym oceny uzyskane w ramach edukacji religijnej nie będą już liczyły się do przyjęcia na uniwersytety ani do uzyskania stypendiów.
Wesprzyj nas już teraz!
W miejsce religii – we wszystkich szkołach podstawowych i średnich – ma obowiązywać edukacja w zakresie wartości obywatelskich i etycznych.
Wyrażając swoje zaniepokojenie, hiszpańskie szkoły katolickie zwracają uwagę, że reformy edukacji mogą „stłumić nauczanie w szkołach prywatnych, czyniąc je pomocniczymi w stosunku do szkół publicznych”.
Aby zagwarantować prawo do wolności edukacji, szkoły katolickie utrzymują, że „konieczne jest opracowanie „systemów finansowania publicznego dla szkół prywatnych”. Niniejszy postulat – zauważono – jest zgodny z rezolucją Parlamentu Europejskiego z dnia 12 czerwca 2018 r., w której zachęca się rządy do „zapewnienia odpowiedniego wsparcia finansowego wszystkim szkołom – prywatnym i publicznym, w ramach włączenia społecznego i poszanowania wolności wyboru edukacji”.
Szkoły katolickie zwracają uwagę, że konieczne jest „przezwyciężenie różnic i konfliktów, aby zrealizować pakt edukacyjny promujący komplementarność systemów publicznych i prywatnych”.
Wzywają do „szerokiej debaty społecznej”, która uznaje, że różnorodność szkół „odzwierciedla różnorodność społeczeństw europejskich”. Szkoły katolickie zwracają również uwagę, że chociaż edukacja publiczna w Hiszpanii jest ważna, nie powinna być jedynym dostępnym rodzajem edukacji.
Szkoły katolickie stanowią około 15 proc. całego systemu oświaty i 58 proc. subsydiowanej edukacji prywatnej w Hiszpanii.
LOMLOE, czyli organiczne prawo na rzecz modyfikacji reformy organicznego prawa oświaty – jest przedmiotem wielu żartów i kalamburów wśród pracowników oświaty nie tylko z powodu tautologii i swoistego języka poprawności politycznej.
Ministerstwo Edukacji i Kształcenia Zawodowego na czele z minister Isabel Cela, chciało zaznaczyć pewną odrębność od reformy LOE, ale tak jak tamta reforma, koncentruje się na walce z religią. Ma też pomóc w obniżeniu niechlubnego wskaźnika opuszczania szkół. Jedna czwarta Hiszpanów nie kończy szkoły średniej.
Niższy poziom nauczania ma pomóc w zdobyciu odpowiednich certyfikatów i umożliwić większej liczbie osób pójście na studia. Będą znoszone „bariery” w tej kwestii m.in. przez odejście od rankingów szkół itp. Co najważniejsze, reforma ogranicza prawo rodziców do decydowania o edukacji swoich dzieci w zgodzie z przekonaniami moralnymi (promocja gender).
Źródło: vaticannews.com, web24.news
AS
