4 sierpnia 2020

Bp Tomasik o „tęczowej” profanacji: domagają się szacunku dla swoich postaw, a sami są nietolerancyjni

(Fot. Jerzy Pawleta/ Forum)

Osoby, które domagają się szacunku dla swoich postaw i poglądów, są nietolerancyjne wobec innych – powiedział biskup radomski Henryk Tomasik nawiązując do profanacji figury Chrystusa Zbawiciela z Krakowskiego Przedmieścia przez aktywistów LGBT.

Bp Tomasik zwrócił uwagę na wartości takie jak Bóg, Najświętszy Sakrament, świątynie, obrazy, które należy szanować. – One są dla nas znakami obecności Boga. Z naszej strony są zachętą do tego, by uszanować osobę Boga i Matki Bożej. Profanacje krzyży mają charakter już wtórny. Najważniejsze dla nas jest to, abyśmy nie zatracili świadomości, że osoba Boga jest święta. Profanacja to obraza Boga, Matki Bożej, niszczenie tego co najświętsze – powiedział bp Tomasik na antenie Radia Plus Radom.

Drugim wymiarem profanacji według hierarchy jest „obraza wierzących, brak szacunku dla wierzących, których jest dużo w naszym kraju”.

Wesprzyj nas już teraz!

Kolejnym wymiarem profanacji to problem kultury. Osoby, które domagają się szacunku dla swoich postaw i poglądów, są nietolerancyjne wobec innych. To jest ciekawe. Te osoby domagają się tolerancji, a same nie szanują postaw innych ludzi. To pewna sprzeczność – zwrócił uwagę biskup radomski.

Bp Tomasik uważa, że przed wszystkimi jest to wyzwanie wychowawcze, aby dzieci i młodzież uczyły się szacunku dla Boga i drugiego człowieka. – Czym innym jest dyskusja światopoglądowa, a czym innym jest szacunek dla człowieka. Chrześcijanin przyjmuje postawę szacunku dla człowieka, choć może podjąć dyskusję z poglądami tego człowieka i nie musi się z tym zgadzać. Bolesne jest to, że w Polsce są takie wydarzenia – mówił biskup w audycji „Kwadrans dla Pasterza”.

W dalszej części programu bp Tomasik przypomniał doniesienia francuskiej prasy, która przekazała informacje, że w ciągu roku doliczono się 1063 aktów antychrześcijańskich profanacji. – To zjawisko ogólnokulturowe. Tu potrzeba wołania o wzajemny szacunek. Im więcej ataków na księży czy Kościół, tym więcej aktów profanacji. Istnieje niebezpieczeństwo, że te akty będą eskalowały. Szczególnie bolą profanacje krzyży. Nie wyobrażam sobie profanacji symboli innych religii. Co by się wówczas działo? – zakończył bp Henryk Tomasik.

 

KAI
MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 803 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram