Wiceprezes Ruchu Narodowego, poseł Krzysztof Bosak zwiększa przewagę nad rywalami w prawyborach prezydenckich Konfederacji. W sobotę polityk wygrał konwencje w Krakowie i Katowicach. Rośnie również poparcie dla prezesa Korony, posła Grzegorza Brauna.
Dotychczas Konfederaci przeprowadzili 10 z 16 konwencji prawyborczych podczas których najwięcej głosów elektorskich zdobyli Krzysztof Bosak – 79, Grzegorz Braun – 49 i Artur Dziambor – 33.
Wesprzyj nas już teraz!
Na kolejnych miejscach lokują się: Konrad Berkowicz – 25 głosów, Janusz Korwin-Mikke – 14, Jacek Wilk – 6, Magdalena Ziętek-Wielomska – 2 i Paweł Skutecki – 1. Ani jednego głosu elektorskiego nie zdobył jeszcze Krzysztof Tołwiński.
Po każdym ze zjazdów, kandydat otrzymuje proporcjonalną do poparcia liczbę mandatów elektorskich, które będzie mógł obsadzić wybranymi przez siebie przedstawicielami. Oprócz głosów elektorskich zdobytych na zjazdach, każdy kandydat ma po jednym głosie elektorskim z zagranicy.
Obecnie czterej rywale Bosaka z partii KORWIN zdobyli na zjazdach w sumie 78 głosów elektorskich, jednak po uwzględnieniu głosów elektorskich z zagranicy, mają ich 82, a Bosak 80. Oznacza to, że mimo sporej przewagi Bosaka nad konkurentami ten wcale nie musi zostać kandydatem Konfederacji w wyborach prezydenckich.
Przewodniczący Centralnej Komisji Prawyborczej Witold Tumanowicz ocenił, że decydujący będzie zjazd elektorów 18 stycznia w Warszawie. – Nie ma żadnego kandydata, który by posiadał ponad 50 proc. elektorów, więc żaden kandydat nie jest w stanie zdobyć nominacji bez poparcia któregokolwiek z pozostałych kandydatów – podkreślił.
Tumanowicz zapytany, czy jest możliwe, aby Grzegorz Braun przekonywał „swoich” elektorów, aby poparli np. kandydaturę Bosaka, odparł, że „wszystko jest możliwe”. Dodał, że zwycięzcą prawyborów w Konfederacji „będzie fighter, a nie osoba wyłoniona w drodze selekcji negatywnej, albo kandydat szukany na siłę, jak w niektórych partiach, który ma pięknie przegrać”.
Źródło: niezalezna.pl
TK