Trybunał Konstytucyjny uznał przepis Kodeksu wykroczeń o karaniu za odmowę wykonania usługi bez podania uzasadnionej przyczyny za „niekonstytucyjny”. W 2017 roku sąd w Łodzi na podstawie tego zapisu uznał za winnego drukarza, który ze względu na swoje przekonania odmówił wykonania zlecenia na zamówienie organizacji LGBT.
Przepis Kodeksu wykroczeń, jakim zajął się TK przewiduje, że „kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny”. Orzekający w pięcioosobowym składzie Trybunał, któremu przewodził sędzia Andrzej Zielonacki, uznał za niekonstytucyjną część: „albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wniosek w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego skierował w 2017 r. prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem, niekonstytucyjne jest rozumienie tej regulacji w taki sposób, że „zasady wiary i sumienie nie są uzasadnioną przyczyną odmowy świadczenia usługi”. Trybunał tłumacząc swoją obecną decyzję argumentował, że pojęcie wolności sumienia i religii składa się nie tylko na umożliwienie przyjęcia danego światopoglądu, ale też postępowanie w zgodzie z tymi zasadami.
Problem prawny wyniknął na podstawie sprawy Adama J., pracownika jednej z łódzkich drukarni, który odmówił druku plakatów fundacji LGBT. Drukarz odmowę wykonania usługi tłumaczył swymi przekonaniami. Sąd w 2017 r. prawomocnie uznał go za winnego wykroczenia, ale jednocześnie odstąpił od wymierzenia mu kary. Zdaniem sądu, obwiniony drukarz nie miał uzasadnionych przyczyn do odmówienia wykonania usługi w tym przypadku.
Źródło: polsatnews.pl
PR