5 czerwca 2019

Kalifornia: tajemnica spowiedzi zagrożona. Pretekstem obowiązek ochrony dzieci przed pedofilami

(źródło: pixabay.com)

W Kalifornii zaproponowano projekt ustawy, która zmuszałaby duchownych do naruszenia tajemnicy spowiedzi pod pretekstem ochrony dzieci przed nadużyciami seksualnymi. Gdyby ustawa została przyjęta, stanowiłoby to nie tylko naruszenie sakramentu i tajemnicy spowiedzi, ale także pogwałcenie wolności religijnej.

 

Projekt ustawy S.B. 360 zaproponował kalifornijski demokratyczny senator Jerry Hill z San Mateo. Uważa on, że wyeliminuje ona luki prawne i ostatecznie pomoże chronić dzieci przed drapieżnikami seksualnymi. Podobnie jak w wielu innych stanach USA, Kalifornia wymaga, aby kapłani, nauczyciele, pracownicy socjalni, lekarze i inni specjaliści obowiązkowo zgłaszali władzom wszelkie przypadki podejrzeń o nadużycia względem dzieci.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W prawie kalifornijskim istnieje obecnie zwolnienie dla każdego członka duchowieństwa, „który nabywa wiedzę lub uzasadnione podejrzenie wykorzystywania dzieci lub zaniedbania podczas komunikacji pokutnej”. W przypadku katolików ta „komunikacja pokutna” dotyczy spowiedzi odbywanej w konfesjonale.

 

Projekt ustawy S.B. 360, który przyjęto już w Senacie 23 maja br. w głosowaniu, w którym aż 30 senatorów opowiedziało się „za” ustawą i jedynie dwóch się sprzeciwiło, usuwa wyjątek „komunikacji pokutnej” w przypadku osób, które z mocy innych ustaw mają obowiązek zgłaszania wszelkich nadużyć lub potencjalną możliwość nadużycia. Dotyczy to kapłanów, którzy zdobędą taką wiedzę podczas spowiedzi.  Głosowanie nad projektem w niższej Izbie Kongresu stanowego przewidziano we wrzesień br.

 

W majowym wywiadzie dla „Catholic News Service” Hill mówił, że rozumie, iż poufność między księdzem a pokutnikiem w konfesjonale jest istotnym składnikiem sakramentu pokuty i że zgodnie z prawem Kościoła katolickiego, duchowny świadomie łamiący tajemnicę spowiedzi podlega natychmiastowej ekskomunice. – Patrzę na to jako na większe dobro społeczeństwa – tłumaczył. – Gdy bierzesz pod uwagę problem krzywdzenia i zaniedbywania dzieci, i patrzysz na każdy cywilizowany kraj na tym świecie, każdy z nich postrzega to jako całkowite naruszenie wszystkiego, co jest dobre i właściwe w tym społeczeństwie – dodał. Hill uważa, że istnieją granice wszystkich swobód. Wskazał, że Kalifornia wyeliminowała na przykład przywileje, przysługujące rodzinie w sprawach dotyczących nadużyć i zaniedbań wobec dzieci.

 

Proponując nowe przepisy, przywołał przypadek kapłana z Queensland w Australii – ks. Michaela McArdle, który w oświadczeniu z 2003 r. powiedział, że w ciągu ćwierćwiecza przyznał się ponad 1000 razy 30. różnym kapłanom do molestowaniu dzieci. W oświadczeniu McArdle przyznał się do 62 zarzutów z oficjalnego oskarżenia o „nieprzyzwoite zachowanie”.  Powiedział, że po każdym akcie seksualnym z małoletnimi miał wyrzuty sumienia i uczestniczył w cotygodniowej spowiedzi, gdzie za każdym razem jako pokutę otrzymywał jedynie modlitwę do zmówienia.

 

Teologowie wskazują, że twierdzenia australijskiego księdza nie mogą być potwierdzone, ponieważ członkowie duchowieństwa, którym rzekomo miał wyznać, iż molestował dzieci, są zobowiązani do zachowania tajemnicy spowiedzi. Niektórzy duchowni mówią, iż pedofile rzadko przyznają się w konfesjonale do grzechu wykorzystywania seksualnego dzieci. Wyznanie tego rodzaju grzechu nie leży w psychologicznej naturze większości sprawców wykorzystywania seksualnego dzieci – zastrzegł  ks. Stephen J. Rossetti, psycholog i ekspert od duchowego i psychologicznego zdrowia księży, który jest profesorem teologii na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie.

 

W Kalifornii są kapłani, którzy uważają, że ​​papież Franciszek powinien zmienić prawo kościelne, aby zmodyfikować tajemnicę spowiedzi i umożliwić członkom duchowieństwa zgłaszanie wszystkich informacji dotyczących wykorzystywania seksualnego osoby niepełnoletniej lub bezbronnej osoby dorosłej, o której kapłan dowiaduje się w konfesjonale.

 

Ojciec James E. Connell z Archidiecezji Milwaukee, prawnik kanoniczny, adwokat ofiar, które doznały wykorzystywania seksualnego i członek Katolickiego Informatora, argumentował w opublikowanym 5 listopada 2018 roku artykule w „National Catholic Reporter”, że teraz jest czas na zmiany w zakresie tajemnicy spowiedzi. „Kościół został wstrząśnięty do rdzenia i ten rdzeń wymaga działań naprawczych” – pisał. „A moja sugerowana nowelizacja prawa dotycząca tajemnicy spowiedzi stanowiłaby ważną zmianę w tym rdzeniu. Umożliwiłoby to publiczne ujawnianie sprawców wykorzystywania seksualnego i pociąganie ich do odpowiedzialności, a także ochronę niewinnych ludzi” – przekonywał.

 

Inni kanoniczni prawnicy i teolodzy twierdzili, że każde naruszenie tajemnicy spowiedzi osłabi zaufanie, jakie penitenci mają do swoich kapłanów i podważy w ogóle sens istnienia sakramentu. Innymi słowy, jeśli penitenci uznają, że kapłan może ujawnić ich grzechy władzom, albo nie będą się spowiadać, albo będą wyznawać swoje grzechy bez konkretów – przekonywał z kolei biskup pomocniczy Peter L. Smith z Portland w stanie Oregon, który również jest kanonistą.

 

Wskutek takiej zmiany, księża nie będą w stanie przekonać penitentów, którzy przyznają się do przestępczego zachowania, do robienia właściwych rzeczy – mówił Smith w wywiadzie udzielonym CNS. Rossetti zasugerował, że projekt ustawy, takiej jak S.B. 360 nie przyniesie wiarygodnych informacji na temat wykorzystywania seksualnego dzieci. Zasugerował, że realizacja innych przepisów, takich jak przedłużenie okresu przedawnienia w sprawach karnych dotyczących molestowania seksualnego dzieci, lepiej zapewni im bezpieczeństwo.

 

Źródło: cruxnow.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 964 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram