16 grudnia 2015

Kerry porozumiał się z Putinem w sprawie Syrii. Dojdzie do cofnięcia sankcji

Sekretarz Stanu USA John Kerry podczas spotkania z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem oraz prezydentem Rosji Władimirem Putinem zgodził się na rosyjskie warunki dotyczące politycznego zakończenia konfliktu w Syrii. Kerry obiecał Rosjanom szybkie cofnięcie sankcji, o ile Rosja wdroży wszystkie postanowienia dotyczące zaprzestanie wspierania rosyjskich rebeliantów na wschodzie Ukrainy.


Stany Zjednoczone i nasi partnerzy nie będą starały się o zmianę reżimu w Syrii – zapowiedział we wtorek, tuż po spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem w Moskwie, szef amerykańskiego Departamentu Stanu. Tym samym USA potwierdziły, że zgadzają się – przynajmniej tymczasowo, jak zastrzegają niektóre media – na rosyjskie warunki w sprawie zakończenia trwającej już piąty rok wojny domowej na Bliskim Wschodzie, która spowodowała m.in. rekordową liczbę uchodźców.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jeszcze w tym tygodniu w Nowym Jorku ma się odbyć specjalna konferencja w sprawie rozwiązania politycznego dla Syrii, o co od dawna zabiegali Rosjanie. Kerry zastrzegł podczas spotkania z dziennikarzami w Moskwie, że prezydent Baszar Al. Assad jest oskarżany przez Zachód o naruszenie praw człowieka i zastosowanie broni chemicznej. Wyjaśnił  także, że w obliczu przedłużającego się konfliktu, różnice zdań dotyczące oceny syryjskiego przywódcy zostały niejako odsunięte na bok, by doprowadzić do pokojowego zakończenia wojny.

 

Deklaracja szefa amerykańskiej dyplomacji pokazuje wyraźną ewolucję polityki USA względem Assada na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Od samego początku rebelii prezydent Barack Obama uparcie twierdził, że Assad musi odejść. To był warunek stawiany między innymi przez Turcję, Arabię Saudyjską i Katar, sojuszników Waszyngtonu zaangażowanych w finansowanie, szkolenie rebeliantów i przemyt broni dla nich.  

 

Teraz amerykańscy urzędnicy powtarzają, że Assad nie musi odchodzić, przynajmniej na razie, ale kiedyś ten dzień nadejdzie.

 

Odsunięciu od władzy syryjskiego przywódcy zdecydowanie sprzeciwiła się Rosja, która pozostała konsekwentna w swojej opinii, utrzymując, że żaden rząd nie może żądać odejścia  rządu innego państwa. Putin powtarzał, że sami Syryjczycy powinni zadecydować, kto ma pełnić władzę w ich kraju.

 

We wrześniu br. Rosja znacznie mocniej zaangażowała się w konflikt, bombardując wybrane cele terrorystów i rebeliantów w Syrii. Szybka budowa bazy lotniczej w rejonie Lataki zaalarmowała nie tylko Amerykanów, ale także Turków i Żydów, którzy zwracali uwagę na niebezpieczny dla ich samolotów nowoczesny system obrony powietrznej Rosjan. Izraelskie siły powietrzne przeprowadziły naloty na obszarach Syrii na rzekome konwoje Hezbollahu, transportujące broń. Syryjski przywódca twierdził, że IDF wspomagają rebeliantów, bombardując pozycje wojsk syryjskiego rządu.

 

Minister obrony Izraela Mosze Ja’alon wezwał niedawno Waszyngton do większego zaangażowania wojskowego w Syrii. Amerykanie, wbrew namowom sojusznika z Tel Awiwu, dążą do jak najszybszego rozpoczęcia rozmów pokojowych w sprawie Syrii. Jordania obecnie kończy finalizować listę „umiarkowanych rebeliantów,” którzy mieliby zasiąść do negocjacji.

 

Poza kwestią syryjską amerykański dyplomata rozmawiał ze stroną rosyjską o sytuacji na Ukrainie. Kerry obiecał szybkie wycofanie sankcji ekonomicznych, o ile Rosjanie wdrożą wszystkie wcześniej wynegocjowane ustalenia w sprawie zawieszenia broni i zaprzestania wspierania rebeliantów we wschodniej części Ukrainy. – Nie dążymy do izolacji Rosji na arenie międzynarodowej – zapewnił szef Departamentu Stanu USA. – Im szybciej Rosja zrealizuje lutowe zawieszenie broni, które wzywa do wycofania wojsk rosyjskich i sprzętu oraz uwolnienia wszystkich więźniów, tym szybciej sankcje mogą zostać wycofane – obiecał Kerry. Dodał, że „świat jest w lepszej kondycji, gdy Rosja i USA współpracują ze sobą.” Obecna współpraca w sprawie przyszłości politycznej Syrii – wg niego – jest „oznaką dojrzałości”.

 

Z rozmów w Moskwie bardzo zadowolony był szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow, który na konferencji prasowej stwierdził: – To był wielki dzień negocjacyjny.

 

 

Źródło: yahoo.com., AS.

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram