25 czerwca 2012

Tanie paliwo i wizy

(fot. Igor Zarembo / Игорь Зарембо / commons.wikimedia.org, licencja cc)

Na granicy Polski i Obwodu Kaliningradzkiego będzie możliwe wielokrotne jej przekraczanie przez obywateli polskich i rosyjskich bez konieczności posiadania wiz. Jest to możliwe dzięki umowie, którą ratyfikował Prezydent Bronisław Komorowski, między rządami polskim i rosyjskim, o zasadach małego ruchu granicznego.

 

Umowa dotyczyć będzie mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego oraz Polaków, zamieszkałych w niektórych powiatach województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Konieczność uzyskania wizy to nierzadko spora uciążliwość oraz czynnik, który hamuje wymianę handlową i stosunki gospodarcze.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zmiany w ruchu granicznym zezwalają na wielokrotne przekraczanie wspomnianej granicy, a ponadto, na zabranie ze sobą 10-litrowego kanistra, litra wódki oraz dwóch paczek papierosów. Należy spodziewać się, że sporemu wzmożeniu ulegnie ruch przez granicę zarówno z Polski do Rosji, jak i odwrotnie. Cena paliwa, w Obwodzie Kaliningradzkim niższa o połowę, skłoni Polaków do wycieczek po pełen bak. Podobnie Rosjanie będą przyjeżdżać do nas, by z kolei opróżnić bak. Niewątpliwie skorzystają na tym mieszkańcy całego regionu, ponieważ cena paliwa spadnie.

 

Eksperci już alarmują i liczą, ile z tego tytułu straci budżet państwa. Budżet ów zabiera nam jednak zdecydowanie za dużo, ponieważ obecnie, ponad połowę ceny benzyny stanowią podatki – VAT, akcyza oraz podatek drogowy. To nie „chciwe” rafinerie windują ceny benzyny, ponieważ marże przez nie pobierane są relatywnie niskie.

 

Wprowadzone w życie zmiany w znacznej mierze po prostu usankcjonują prawnie proceder, który ma miejsce od dawna. Trudno się dziwić, skoro można zdobyć paliwo i używki niemalże o połowę tańsze.

 

Niewątpliwie ratyfikowana umowa to przejaw wolności gospodarczej, wychodzący naprzeciw podejmowanym przez zdesperowanych wysokimi cenami ludzi działaniom, z których zdjęte zostanie w końcu odium przestępców skarbowych. Oby takie zmiany objęły wkrótce granice Polski na całej ich długości, by ceny towarów zaczął ustanawiać rynek, a nie przepisy podatkowe i celne.  Poprawa sytuacji w rejonach przygranicznych rozprzestrzeni się w następnej kolejności, na resztę kraju.

 

Odeprze też w tym miejscu należy zarzuty, że paliwo z Rosji będzie niskiej jakości i zniszczy silniki naszych aut. Takie artykuły czy wypowiedzi „ekspertów” to urabianie opinii publicznej i przygotowanie gruntu pod wprowadzanie nowych przepisów, kładących kres wolnej wymianie przygranicznej. Jeżeli okaże się, że paliwo tankowane w Obwodzie Kaliningradzkim będzie do niczego, to ludzie przestaną je kupować, proste. Tak działa wolny rynek, a aktywność państwa w tym zakresie przynosi zwykle więcej szkody, niż pożytku.

 

Niezależnie jednak od skutków, jakie dana umowa będzie miała w sferze gospodarczej, jest ona niewątpliwym zwycięstwem polityki rosyjskiej. Jest ona wyłomem w ruchu wizowym, do tej pory bowiem Rosjanie generalnie muszą posiadać wizę, by mieć wstęp do Europy. Zaś fakt, że ustępstwa tego dokonał nie kto inny, niż Bronisław Komorowski, więcej wyjaśnia, niż mówi.

 

Tomasz Tokarski

Źródło: www.bankier.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram