7 września 2020

KE zaproponowała ujednolicony zestaw zaleceń w sprawie podróżowania w strefie Schengen

(Fot. Ł. Dejnarowicz/Forum)

4 września Komisja Europejska zaproponowała zestaw zaleceń, które mają zapobiec dyskryminacyjnym środkom stosowanym przez państwa członkowskie w ramach nowej próby ujednolicenia ograniczeń w podróżowaniu po COVID-19 w całym bloku.

 

Propozycja organu wykonawczego UE zawiera wspólne kryteria oceny klasyfikacji stref oznaczonych kolorami na podstawie: liczby nowo zarejestrowanych przypadków zarażenia koronawirsuem, liczby przeprowadzanych testów, liczby pozytywnych wyników i jednolitych ram dla podróżnych wysokiego ryzyka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson przypomniała, że ​​w przededniu kryzysu, Komisja opracowała podstawę zaleceń dla państw członkowskich w sprawie kontroli na granicach wewnętrznych i zewnętrznych.

 

– Dzisiejsze działania opierają się na dotychczasowych osiągnięciach, abyśmy mogli w pełni korzystać ze strefy Schengen. Dlatego chcemy wyraźnego systemu zielonego, pomarańczowego i czerwonego, a nie kalejdoskopu indywidualnych miar – podkreśliła.

 

Zgodnie z zaleceniem, Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) ma co tydzień publikować zaktualizowaną wersję mapy Europy oznaczonej kolorami, która klasyfikowałaby regiony europejskie jako strefy zielone, żółte i czerwone.

 

Zgodnie z tymi kryteriami państwa członkowskie, które zamierzają wprowadzić ograniczenia, musiałyby informować o tym inne kraje i Brukselę w każdy czwartek, zanim zaktualizowana wersja mapy będzie obowiązywać na początku każdego tygodnia.

 

Komisja proponuje, by kraje wykonywały co tydzień ponad 250 testów na 100 tys. mieszkańców, by nie ograniczać swobodnego przepływu ludzi, jeżeli liczba przypadków zarażonych będzie mniejsza niż 50 lub liczba pozytywnych testów nie przekroczy 3 proc. badanych.

 

Jednocześnie organ wykonawczy UE proponuje system „sygnalizacji świetlnej” uwzględniający nie tylko przypadki zachorowań, ale także odsetek pozytywnych wyników testów.

 

Kraj jest czerwony, jeśli liczba przypadków przekracza 50 proc., a liczba pozytywnych testów przekracza 3 proc. lub jeśli liczba nowych przypadków osób zarażonych przekracza 150 w ciągu dwóch tygodni.

 

Plan Komisji nie przewiduje żadnych obowiązkowych ograniczeń nałożonych na strefy zielone lub pomarańczowe, powiedziała dziennikarzom Johansson.

 

Podróżni przybywający do i ze stref czerwonych mogą podlegać obowiązkowym ograniczeniom, ale powinny one obowiązywać jednolicie w całej UE, w tym podróżnych przemieszczających się w kraju między obszarami o różnych kolorach.

 

Bruksela wskazuje, że ​​podróżni pełniący ważną funkcję lub mający specjalne potrzeby – osoby wykonujące zawody krytyczne, pracownicy transgraniczni i delegowani, studenci lub dziennikarze wykonujący swoje obowiązki – nie powinni podlegać kwarantannie.

 

Zarówno dla obywateli, mieszkańców, jak i dla firm, oczywiście, w tych strefach ważne jest, aby mieli jakiś stopień pewności – mówiła Johansson. – Muszą być informowani z wyprzedzeniem o możliwych ograniczeniach i nie powinni być zaskoczeni, gdy już gdzieś podróżują – dodała.

 

Propozycja Komisji zostanie omówiona przez ministrów UE w najbliższych tygodniach.

 

Johansson dodała, że wszystkie ograniczenia „muszą być proporcjonalne i niedyskryminujące”. Bruksela odniosła się do Węgier, które zamknęły swoje granice dla podróżnych z UE, ale wprowadziły wyjątki dla tych, którzy przybywają z krajów Grupy Wyszehradzkiej po osobistym apelu czeskiego premiera Andreja Babisa do swojego węgierskiego odpowiednika Victora Orbana.

 

W swoim cotygodniowym wywiadzie, 4 września premier Orban zaznaczył, że „brukselscy biurokraci muszą zrozumieć, iż istnieje bardzo ścisła współpraca epidemiologiczna między tymi czterema [wyszehradzkimi] krajami”, a zróżnicowanie to było „uregulowanym, normalnym, przemyślanym systemem”.

 

Komentując posunięcie Węgier, Johansson powiedziała, że kraj ten „bardzo szybko zdecydował o wprowadzeniu nowych środków na granicach, a także bardzo szybko je skorygował, gdy zobaczył, że powodują wiele problemów”.

 

– Oczekuję, że Węgry bardzo szybko dostosują się do zaleceń przyjętych przez Radę – puentowała.

 

Źródło: euuractiv.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram