30 kwietnia 2020

Tajemne analizy resortu. Decyzje dotyczące liczby wiernych po ocenie danych z kościołów

(https://www.facebook.com/kancelaria.premiera)

Ministerstwo Zdrowia nie wypowiada się na temat postulatu dotyczącego zmniejszenia ograniczeń, pozwalających na przebywanie w kościołach liczby wiernych wedle przelicznika: 1 osoba na 15 metrów kwadratowych. Podczas konferencji prasowej Łukasz Szumowski z wyrachowaniem twierdził, że poluzowania nie będzie, póki nie będzie danych z kościołów. Tego jak są one zbierane, nie ujawnił.

 

Łukasz Szumowski, minister zdrowia, podczas czwartkowej konferencji prasowej rządu zapytany został o list, jaki wystosowali przedstawiciele związków wyznaniowych, w tym przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w sprawie poluzowania nałożonych ograniczeń liczby wiernych w miejscach kultu religijnego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Minister pytany był też o to, ile osób może przebywać w domach w związku z celebracją chrztów czy Pierwszej Komunii Świętej. Tu odpowiedzi nie było. Za to deklaracja Łukasza Szumowskiego na temat liczby wiernych była mocno zaskakująca.

 

„Pozwólmy na ocenę skutków uwolnienia dotychczasowych reżimów dotyczących kościołów, związków wyznaniowych. W tej chwili jedna osoba na 15 m kwadratowych, to jest w średniej wielkości kościele około 50 osób. Popatrzymy jak to wpływa na przebieg epidemii i nie będziemy podejmowali decyzji, dopóki nie będziemy mieli wiedzy czy te wskaźniki, o których już wielokrotnie mówiłem rosną, maleją czy pozostają na tym samym poziomie” – mówił Łukasz Szumowski.

 

Jak dodał minister zdrowia, „tutaj najpierw musimy mieć dane, najpierw być pewni tego jak poprzedni etap, poprzedni krok wpłynął na nasze zachorowalności, a potem możemy mówić o kolejnym etapie”.

 

Takie podejście wskazuje na niebywałą arogancję władzy. Trudno bowiem ocenić, jak resort wykaże jak znikoma liczba wiernych w kościele „przekłada się” na rozwój epidemii. To przecież tylko mały element życia społeczeństwa, do tego – zapewne – nie monitorowany epidemiologicznie. Można szacować, że w jedną niedzielę, średniej wielkości kościół, przy średniej ilości Mszy św. zbierze około 250 wiernych. Tymczasem po marketach, galeriach przetaczać się będą mogły tabuny klientów (choć z ograniczeniem „powierzchniowym”). To jednak kościoły w sposób niesprawiedliwy i nieuzasadniony ponownie zostały uznane przez władze za jedno z ważnych źródeł rozwoju epidemii.

 

Dlatego konieczny jest nacisk na rząd. Dołącz do akcji „My chcemy Boga” i podpisz się pod apelem o zmianę rygorów sanitarnych nałożonych na kościoły.

 

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 125 884 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram