Prawie wszyscy odbiorcy energii elektrycznej w Argentynie i Urugwaju odzyskali dostęp do prądu – poinformowały media południowoamerykańskich krajów.
W niedzielę na skutek potężnej awarii większość terytorium Argentyny i cały Urugwaj zostały pozbawione dostępu do prądu. Do awarii, której powody dotychczas są nieznane, doszło kilka minut po godz. 7 rano miejscowego czasu (po godz. 12 w południe czasu polskiego).
Wesprzyj nas już teraz!
Według Alejandry Martinez, rzecznik prasowej firmy Edesur – argentyńskiego operatora sieci, wielogodzinna awaria jest „czymś bezprecedensowym, jeśli chodzi o zasięg, skalę i czas trwania. – To pierwszy raz, gdy coś takiego wydarzyło się w całym kraju – powiedziała.
Z kolei prezydent Argentyny Mauricio Macri nazwał awarię „bezprecedensową porażką sieci energetycznej w kraju”.
Niedzielna awaria niemal całkowicie sparaliżowała oba kraje – większe i mniejsze miasta były pogrążone w ciemności, wstrzymano kursowanie pociągów, nie działały telefony ani internet, ograniczono dostawy wody.
Sprawę badają państwowe służby.
Źródło: interia.pl
TK