25 czerwca 2012

Podstęp w kościelnej muzyce

W ostatnią sobotę byłem na polskiej mszy św. w jednym z kościołów w Londynie. Nie pierwszy raz byłem w tym kościele. Zwykle grała organistka, a jej gra, mówiąc eufemistycznie, nigdy nie satysfakcjonowała mnie ani jako wiernego ani tym bardziej jako muzyka.

 

Tym razem usłyszałem prawdziwe organy i grę na poziomie, co mnie ucieszyło. Niestety tylko do czasu, kiedy po błogosławieństwie kapłan odprawiający mszę skierował… pilota w kierunku odtwarzacza CD stojącego nieopodal ołtarza – i wtedy zabrzmiała pieśń na wyjście.

 

 

Tekst czytelnika o nicku Araghorn, napisany jako komentarz pod artykułem Nowozelandzcy biskupi: „iPad nie nadaje się do sprawowania liturgii”

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie