Działacz LGBT, który 2 maja publicznie chwalił się podpaleniem polskiej flagi, dopuścił się kolejnego haniebnego czynu. Tym razem sprofanował Mszę Świętą.
Sławomir Kuleta 2 maja podpalił polską flagę, po czym poinformował na zamieszczonym w sieci nagraniu, że jej zgliszcza wyśle prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Jego działanie zbulwersowało wiele osób, które nie zostawiły na homoaktywiście suchej nitki. Co ciekawe – skrytykowały go nawet organizacje i instytucje promujące ideologię LGBT.
Wesprzyj nas już teraz!
Krytyka nie przeraziła, a być może nawet „zmobilizowała” Kuletę do kolejnego haniebnego czynu. Mężczyzna zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym profanuje Mszę Świętą.
Jak widzimy na filmie działacz LGBT udaje, że odprawia Mszę. W tle znajduje się m.in. polska flaga z wypaloną dziurą oraz flaga Unii Europejskiej.
Źródło: wPolityce.pl
TK