10 lipca 2012

Szwajcaria staje się bazą dla radykalnych islamistów

(fot.Adrian Michael/commons/GNU/creative)

Islamiści w Szwajcarii zapewniają dżihadystom wsparcie logistyczne, a także możliwość wszechstronnego wykorzystania stron internetowych, służących do szerzenia islamu w Europie i poza nią. Szkolą i namawiają potencjalnych wojowników do popełniania aktów terroru i przemocy.


Szwajcarskie władze zidentyfikowały w ciągu ostatnich 12 miesięcy co najmniej 10 szlaków prowadzących islamistów ze Szwajcarii do obozów szkoleniowych za granicą. Tamtejszy Federalny Urząd Policji (Fedpol) odkrył, że mahometanie ze Szwajcarii wykorzystują dostęp do stron internetowych do szerzenia radykalnego islamu i planowania ataków terrorystycznych. Choć raport nie ujawnia szczegółów śledztwa, stwierdza, że zwolennikami dżihadu są nie tylko osoby z rodzin imigranckich.

Wesprzyj nas już teraz!

W odpowiedzi na rosnące zagrożenie Fedpol uruchomił niedawno specjalistyczną komórkę do monitorowania islamskich stron internetowych. Policja wzmocniła także współpracę z wywiadem.

Kilka dni temu ministerstwo sprawiedliwości powiadomiło, że nie zgodziło się na przyjęcia rzekomego uchodźcy z Jordanii, gdyż okazało się, że ma on silne powiązania z dżihadystami z Somalii. 19-letni Najjar Magd ma związek z islamskimi rebeliantami – Al-Shabaab, powiązanymi z Al-Kaidą. Rebelianci nie ukrywają , że chcą narzucić prawo szariatu w Somalii.

Wyraźne dowody wskazują, że odwiedził on regiony Somalii, gdzie grupy dżihadystów są zaangażowane w konflikt przeciwko rządowi. Wydaje się również, że miał kontakt z islamskimi elementami w Szwajcarii”  – podało ministerstwo w specjalnym oświadczeniu. Szwajcarskie prawo stanowi, że uchodźcy mogą stracić prawo do azylu, jeżeli zagrażają bezpieczeństwu wewnętrznemu lub międzynarodowemu.

Inne, oddzielnie prowadzone śledztwo wykazało, iż islamiści dążą do ustanowienia w Szwajcarii jednego krajowego organu przedstawicielskiego. Miałby on pozwolić wszystkim muzułmanom w kraju „mówić jednym głosem”.

Nowy „parlament” ma nosić nazwę „Umma Schweiz” [islamski naród w Szwajcarii ] i opierać się na zasadach prawa szariatu. Siedziba organizacji ma znajdować się w Bazylei. Zasiadać w niej będą przedstawiciele islamscy z wszystkich 26  kantonów. Pierwszy test z „Umma Schweiz” ma się odbyć  jesienią 2012 roku, chociaż instytucja w pełni będzie funkcjonować dopiero w 2013 roku.

Arabskie słowo „umma” oznacza „naród” i odnosi się do całej społeczności muzułmańskiej na świecie. W ostatnich latach muzułmanie zintensyfikowali  wysiłki zmierzające do zjednoczenia, które ma zaowocować ustanowieniem  islamskiego kalifatu. Wielu muzułmańskich uczonych uznaje konieczność politycznego zjednoczenia w celu konsolidacji globalnej władzy muzułmańskiej, by można było „ustanowić islamski porządek na świecie”.

Szwajcarscy analitycy mówią, że inicjatywa jest próbą stworzenia „równoległego” organu ustawodawczego w Szwajcarii, który będzie rzecznikiem fundamentalistów islamskich, pragnących narzucić szariat w kraju.

Starania, aby zjednoczyć muzułmanów w Szwajcarii zbiegły się w czasie z apelem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która wezwała do powołania jednej organizacji patronackiej dla wszystkich szwajcarskich muzułmanów. OBWE w listopadzie 2011 roku ostrzegała, że muzułmanie w Szwajcarii są wykorzystywani przez „skrajne partie prawicowe i populistyczne”. Według OBWE muzułmanie w Szwajcarii coraz bardziej jednoczą się wokół tożsamości religijnej. Na przykład Bośniacy i Albańczycy, którzy wcześniej identyfikowani byli na podstawie pochodzenia etnicznego, obecnie są rozpoznawani przez przynależność do religii.

W Szwajcarii istnieje ponad 300 stowarzyszeń muzułmańskich, a także kilka organizacji patronackich, ale żadna z nich nie jest uważana za przedstawiciela całej społeczności muzułmańskiej. Populacja muzułmanów w kraju wzrosła ponad pięciokrotnie od roku 1980 i obecnie liczy około 400 tys. osób, czyli stanowi 5 proc. społeczeństwa. Większość muzułmanów żyjących w Szwajcarii ma pochodzenie tureckie lub bałkańskie.

W styczniu 2012 roku, Islamska Centralna Rada Szwajcarii (IZRS) zapowiedziała, że stara się zdobyć pieniądze z krajów Zatoki Perskiej na budowę mega meczetu w Bernie.

Składająca się z trzech kondygnacji budowla ma być największą w kraju. Oprócz sali modlitewnej dla ponad 500 wiernych miałyby się w niej znaleźć sale konferencyjne i szkoleniowe, sklepy, podziemny parking oraz ogród.

W listopadzie 2009 roku w wyniku referendum Szwajcarzy zabronili budowy minaretów. Zakaz poparło 57,5 proc. obywateli. Przeciwko zakazowi opowiedziały się tylko cztery kantony. W tym roku Sąd Federalny w Lozannie orzekł, że grupa obywateli zwana Ruchem Przeciwko Islamizacji Szwajcarii ma prawo do utworzenia stoiska informacyjnego w szwajcarskich miastach i dystrybucji literatury krytycznej wobec islamu.

Źródło: Gatestone Institute, AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 004 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram