Temat śmierci w nierównym stopniu poruszał wyobraźnię artystów reprezentujących wszystkie dziedziny sztuki. Podczas gdy niektórzy traktowali umieranie jako przejście do innego życia, inni uważali je za definitywny koniec egzystencji człowieka. Dla pierwszych śmierć jawiła się jako głębokie misterium, drudzy sprowadzali ją do zwykłego biologicznego zjawiska. Sposób ujęcia tego motywu zależał najczęściej od stanu ducha twórcy i religijności ludzi epoki, w której działał.
Tradycja otaczania szczególnym szacunkiem śmierci i wszystkiego co z nią związane w kulturze europejskiej sięga czasów antycznych. Wymownego przykładu stosunku cywilizacji klasycznej do szczątków doczesnych i pamięci po tych, którzy odeszli, dostarcza konflikt Antygony z Kreonem czy też znamienne słowa Hektora skierowane do wroga: Ciała ja twego nie zelżę okrutnie, gdy Dzeus mi pozwoli odnieść nad tobą zwycięstwo potężne i wywlec twą duszę (Homer, Iliada, pieśń XXII). Pomimo to ani Grecy, ani Rzymianie nie wypracowali jednorodnej doktryny życia pośmiertnego. Choć przekonani o istnieniu duszy, nie wiedzieli jednak, jaka ona jest i gdzie przebywa. Nie wierzyli w kontynuację ziemskiego życia i z tego powodu wszelkie dociekania na ów temat ograniczały się jedynie do dysput filozoficznych nad naturą śmierci i jej rodzajami, które z powodzeniem zastąpiły wiarę w rodzime bóstwa. Ślady tych rozważań odnajdujemy w dziełach Cycerona i Seneki.
Powyższy tekst jest tylko FRAGMENTEM artykułu opublikowanego w magazynie "Polonia Christiana".
Źle wychowują rodzice, obiecując kapryśnemu dziecku, cukierek, lalkę, niedźwiadka, zabawkę… i nie wiem co jeszcze, byle tylko było posłuszne. Nie, to nie jest posłuszeństwo, to - handel! Posłuszeństwo polega na spełnieniu rozkazu, dlatego, że w rozkazującym widzi się samego Boga: dziecko w rodzicach, uczeń w nauczycielu, lub w osobie majstra, obywatel we władzy państwowej. Tak, albo od Boga pochodzi wszelka władza, więc i rodzicielska, albo w ogóle nie istnieje!
1919 - Ignacy Jan Paderewski objął stanowisko premiera i ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej. Sławny kompozytor, związany politycznie z Komitetem Narodowym Polskim w Paryżu, zastąpił na tym stanowisku socjalistę Jędrzeja Moraczewskiego.
Portal PCh24.pl spytał urzędy reprezentujące najwyższe polskie władze o to, czy i w jaki sposób próbują pomóc panu Robertowi, naszemu rodakowi skazanemu na śmierć głodową przez dyrekcję szpitala w Plymouth, brytyjski Sąd Opiekuńczy oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka. Niestety, na razie otrzymaliśmy jedynie ogólnikowe i niewiele mówiące odpowiedzi.
Kard. Dolan podziękował Joe Bidenowi za stanowczy sprzeciw wobec ataku na Kapitol i zaapelował do prezydenta-elekta o konsekwentne stanowisko w walce z przemocą. „Joe Biden mówi z godną podziwu wrażliwością o ochronie praw osób najbardziej zagrożonych i jednocześnie opowiada się za «karą śmierci dla najsłabszych». Liczymy na to, że sanktuarium, jakim jest łono matki, będzie przez niego bronione przed atakami z równą stanowczością jak nasz Kongres” – powiedział arcybiskup Nowego Jorku.
Sposób, w jaki „zniknięto” niemiecką gwiazdę muzyki pop z anteny telewizyjnej, budzi rozbawienie i zażenowanie. Podobna toporna cenzura spotkała także czytelniczkę wydawanego w Polsce lewicowo-liberalnego dziennika, która napisała list do redakcji. Czy czeka nas era niewysublimowanego „poprawiania” medialnej rzeczywistości”? Piotr Relich i Michał Wałach zapraszają na program „Bez żadnego trybu”.
Copyright 2020 by
STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
IM. KS. PIOTRA SKARGI