W niedzielę izraelscy politycy przedstawili projekt ustawy, która – jeśli wejdzie w życie – zabroni dzieciom i dorosłym podjęcia oraz kontynuowania nauki na wszystkich etapach edukacyjnych, jeśli nie zaszczepią się w sytuacji zaistnienia obawy o wybuch w kraju epidemii.
Tak zwane „prawo szczepień” byłoby stosowane we wszystkich szkołach – od przedszkoli po uniwersytety – i stanowi odpowiedź na pojawiające się w Izraelu przypadki zachorowań na odrę. Władze oskarżają o zachorowania tych, którzy nie zostali zaszczepieni przeciwko chorobie.
Wesprzyj nas już teraz!
W tym roku na odrę umarła 18-miesięczna dziewczynka. To pierwsza śmiertelna ofiara choroby od 15 lat – podkreślają władze.
Lewicowe partie – Unia Syjonistyczna i Żydowski Dom – we współpracy z organizacją pozarządową Midaat, zaproponowały projekt ustawy w sprawie wprowadzenia obowiązku szczepień, który już zyskał aprobatę Ministerialnego Komitetu ds. Prawodawstwa. Projekt ma być podany pod debatę i głosowanie w Knesecie jeszcze w tym tygodniu. Wymaga kolejnych trzech głosowań plenarnych, aby stać się obowiązującym prawem.
Proponowane rozwiązanie – wspierane przez Izraelskie Stowarzyszenie Medyczne – określa krajową politykę dotyczącą szczepień i radzenia sobie z tymi, którzy z nich rezygnują. Jak widać nie tylko w USA czy w Polsce coraz częściej zdarza się, że rodzice odmawiają szczepienia swoich dzieci, tłumacząc to obawami o wystąpienie skutków ubocznych.
Izraelska ustawa proponuje, by „w okolicznościach, w których istnieje obawa związana z wybuchem epidemii choroby, przeciwko której istnieją rutynowe szczepienia, instytuty edukacyjne nie zezwoliły wchodzić do nich jakiemukolwiek dziecku, nauczycielowi lub innej osobie, która nie jest zaszczepiona przeciwko tej chorobie w odpowiednim czasie, zgodnie z wskazówkami dyrektora generalnego Ministerstwa Zdrowia”. Dzieci, które z przyczyn medycznych nie mogą zostać zaszczepione, będą mogły wejść do szkoły za zgodą lekarza. Jednak Ministerstwo Zdrowia nadal będzie mogło odmówić prawa korzystania z edukacji, jeśli okaże się, że istnieje zagrożenie dla zdrowia publicznego.
– Musimy poradzić sobie z rodzicami, którzy nie szczepią się z powodu braku wiedzy lub z przyczyn ideologicznych, aby poprawić zdrowie publiczne – powiedział deputowany Moalem-Refaeli ujawniając przyczyny legislacji.
Poseł Unii Syjonistycznej Yoel Hasson zaznaczył z kolei: Teraz możliwe będzie wdrożenie krajowej polityki szczepień, która określi zasady i cele, systematycznie odnoszące się do antyszczepionkowców, a także do zachowania równowagi między utrzymaniem zdrowia publicznego a prawem do wolności.
Promotor projektu Meraw Ben-Ari (partia Kulanu, pl. My Wszyscy) zauważyła, że „w ostatnich tygodniach ciągle słyszeliśmy o wybuchu epidemii odry, która nawet kosztowała życie dziewczynki. To tragiczna katastrofa, do której mogłoby nie dojść”. – Jako matka półtorarocznej dziewczynki, która w tym roku po raz pierwszy zaczęła korzystać z programu opieki dziennej, jak każdy rodzic, chcę być pewna, że moja córka będzie wolna od takiego zagrożenia – powiedziała.
Izraelskie władze poinformowały, że na początku miesiąca w Jerozolimie na odrę zmarła dziewczynka. Według urzędników szpitala Shaare Zedek niemowlę nie zostało zaszczepione przeciwko tej chorobie. Zasugerowano, że dziecko mogło się jej nabawić od rodziców – ortodoksyjnych Żydów, u których zdiagnozowano odrę. Żaden z nich nie został wcześniej zaszczepiony przeciw groźnej chorobie.
Do tej pory w Jerozolimie odnotowano 753 przypadki zarażenia. Poziom wyszczepialności w Izraelu wynosi 97 proc.
WHO planowała, że do roku 2015 pozbędzie się odry we wszystkich regionach świata. Organizacja podkreśla, że nie udało się osiągnąć tego celu z powodu zbyt małej wyszczepialności. Obecnie oenzetowska organizacja stawia sobie za cel całkowite pokonanie choroby do 2020 roku.
Najczęściej przeciwko odrze stosuje się szczepionkę skojarzoną MMR (odra, różyczka i świnka). Mogą po niej wystąpić skutki uboczne takie jak gorączka (1 na 5 dzieci), wysypka (1 na 20), powiększone węzły chłonne (1 na 7), ból i sztywność stawów (1 na 100 – częściej u dorosłych, szczególnie u kobiet), zmniejszenie liczby płytek krwi / krwawienie (1 na 30 tys.), a nawet zapalenie mózgu (1 na 1 milion).
Przez lata upowszechniała się ponadto opinia, że szczepionka MMR może wywoływać zaburzenia autystyczne. Amerykańska CDC zauważa jednak, że nie ma dowodów na poparcie tych twierdzeń, a korzyści, jakie zapewnia szczepionka w zapobieganiu chorobom, znacznie przewyższają potencjalne ryzyko.
Źródło: timesofisrael.com / webmed.com
AS
