30 sierpnia 2019

Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy: wizyta Donalda Trumpa przełożona, a nie odwołana

(Andrzej Duda i Donald Trump, fot. Jakub Szymczuk/KPRP )

Pan prezydent Trump zadzwonił osobiście do prezydenta Dudy i przeprosił go za zaistniałą sytuację, ale w związku z tym, że huragan, który w weekend ma uderzyć w południowe stany, może mieć rozmiary katastrofalne, uznał, że nie może opuścić Stanów Zjednoczonych i musi być na miejscu, w kraju – poinformował w czwartek wieczorem Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy.

 

W czwartek wieczorem (czasu polskiego) Donald Trump odwołał swoją podróż do Polski z okazji obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Powodem decyzji prezydenta USA jest nadciągający nad Florydę huragan.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W zastępstwie Donalda Trumpa do Polski przyjedzie wiceprezydent USA Mike Pence.

 

– Powodem przełożenia wizyty w Polsce jest pogarszająca się sytuacja w związku z huraganem Dorian, który zagraża 3-4 stanom, a który, według prognoz, swoje apogeum ma osiągnąć właśnie w niedzielę-poniedziałek – powiedział minister Szczerski.

 

Prezydent Trump przekazał też, że uznaje tę wizytę za przełożoną, a nie odwołaną. Dodał, że będzie chciał ją przeprowadzić w najbliższych miesiącach, szczegóły zostaną dopiero zaplanowane – tłumaczył Szczerski.

 

Podczas wizyty w Warszawie Donald Trump miał wziąć udział w uroczystościach związanych z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Na pierwszy dzień zaplanowane było jego przemówienie. Drugi przeznaczony był m.in. na spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim.

 

Źródło: TVP Info / interia.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram