Amerykański biskup Joseph Strickland z Tyler w Teksasie mówi, że odmówi szczepionki na koronawirusa, jeżeli będzie ona wykonana z użyciem tkanki pozyskanej od zamordowanych dzieci nienarodzonych.
„To naprawdę smutne… Nawet przy okazji Covid-19 debatujemy po używaniu w celach medycznych tkanki abortowanych płodów… niech się do tego odniosę… jeżeli szczepionkę na wirusa dałoby się wytworzyć tylko przy użyciu części ciał abortowanych dzieci, to wówczas odmówię szczepionki… nie będę zabijać dzieci, żeby żyć” – napisał na Twitterze biskup.
Wesprzyj nas już teraz!
Komentarz amerykańskiego hierarchy jest odpowiedzią na medialne doniesienia o skandalicznych kulisach pracy nad szczepionką na koronawirusa. Według organizacji prolife „Children of God for Life”, kilka wiodących grup badawczych stara się wytworzyć szczepionkę używając do tego ciała zamordowanych w aborcjach dzieci.
Portal Life Site News powołując się na szefową tej organizacji, Debi Vinnedge, wskazał na koncerny Moderna oraz Johnson & Johnson, mające wykorzystywać tankę zabitych dzieci do prac nad szczepionką.
Portal przytacza też zeznania lekarza Alexa van der Eba, które złożył przed amerykańską instytucją rządową, Agencją Żywności i Leków. Mówił, że w swoich badaniach wykorzystywał tkankę pozyskaną od zdrowego dziecka zabitego w 18. tygodniu ciąży z powodów społecznych, dlatego, że matka twierdziła, iż nie zna ojca. Przyznawał, że działo się to na podstawie specjalnej procedury, która stwarzała „dość komercyjne” wrażenie.
Źródło: lifesitenews.com
Pach