8 lipca 2013

„Małżeństwa” osób tej samej płci nie tylko sprzeciwiają się nauczaniu Kościoła, ale stanowią „fundamentalną zmianę antropologiczną” – tłumaczy o. Wojciech Giertych OP, Teolog Domu Papieskiego. Traktowanie homoseksualistów z szacunkiem oznacza mówienie im prawdy o homoseksualizmie, nie ma szacunku bez prawdy – podkreśla dominikanin.

„Homoseksualizm jest wbrew ludzkiej naturze” –  mówi w wywiadzie udzielonym LifeSiteNews.com dominikański teolog. Zaznacza przy tym, że osoby przeżywające takie skłonności potrzebują „duszpasterskiej pomocy”. To nie  całość problemu. „(…) odkąd antykoncepcja niszczy jakość relacji między małżonkami i generuje przyzwolenie na stosunki seksualne poza małżeństwem, redukuje seksualność do źródła łatwej przyjemności pozbawionej odpowiedzialności, a że przyjemność bez odpowiedzialności nigdy nie jest satysfakcjonująca, staje się narkotykiem. Tworzy głód jeszcze większej przyjemności, która nie jest bardziej ani prawdziwie satysfakcjonująca, nie daje ostatecznego szczęścia i dlatego poszukuje się bardziej wypaczonych rodzajów przyjemności seksualnej – tłumaczy Teolog Domu Papieskiego.

Wesprzyj nas już teraz!

Promocja homoseksualizmu, instytucjonalizacja „małżeństw” osób tej samej płci i próby pogwałcenia autonomii sumienia osób, które z takimi propozycjami się nie zgadzają, prowadzą do „wypaczenia człowieczeństwa”. To dziś proponuje „ideologia, która jest wspierana, finansowana, promowana przez tych, którzy są w świecie u władzy w wielu, równocześnie wielu krajach” – zauważa o. Giertych. – Kościół jest na świecie jedyną instytucją, która posiada odwagę do tego, by się tej ideologii sprzeciwić – dodaje.

Teraz obserwujemy w wielu krajach na całym świecie – z pewnością w wieku XX i XXI – olbrzymie rozszerzenie odpowiedzialności państwa. Państwo wkracza w gospodarkę, życie rodzinne, edukację; państwo twierdzi, że tylko ono posiada monopol na decydowanie o tych sferach. Im bardziej wszechpotężne jest państwo, tym bardziej maleją etyczne standardy, ponieważ promocja przez państwo wysokich standardów etycznych jest niemożliwa – tłumaczy o. Giertych OP.

Widziałem ideologię komunistyczną, która wydawała się być tak potężna, a jej już nie ma! Ideologie przychodzą i odchodzą, posiadają ideę zmieniania ludzkości, zmiany ludzkiej natury. Natura ludzka nie może zostać zmieniona, może zostać wypaczona. Ale podniesienie perwersji do roli wartości podstawowej, którą należy chronić i pielęgnować i promowaćjest to absolutnie chore – tłumaczy zakonnik. Kościół, sprzeciwiając się tej ideologii, dokonuje czegoś, co jest zupełnie normalne i ludzkie, „co koresponduje z rozumieniem człowieczeństwa, które ludzkość posiada od tysiącleci, na długo przed Chrystusem, na długo przed pojawieniem się chrześcijaństwa” – dodaje.

Jak zauważa, w języku angielskim istnieje rozróżnienie między „homoseksualistą” i „gejem”. „Homoseksualista” to ktoś, kto boryka się z tendencjami homoseksualnymi, nie traktując tego jako sprawy publicznej, dzięki Bożej łasce i podejmowanym wysiłkom może nawiązać zwyczajne, uporządkowane moralnie relacje. Tymczasem „gej” to osoba żądająca akceptacji, uznająca takie tendencje za zasadniczą część siebie, odrzucająca możliwość zmiany, żądając przy tym przywilejów.  Tymczasem traktowanie skłonności homoseksualnych jako zasadniczego przedmiotu osobistej identyfikacji pozbawia osobę możliwości uzdrowienia i szczęścia – podkreśla zakonnik.

Osoby homoseksualne powinny być traktowane z szacunkiem, ale – jak tłumaczy duchowny – szacunek oznacza także mówienie im prawdy. – Jeśli uciekamy od prawdy, to nie traktujemy ich z szacunkiem – dodał.

O. Wojciech Giertych (ur. 1951) jest polskim dominikaninem, doktorem teologii moralnej, rozprawę obronił na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza „Angelicum” w Rzymie. Jest uznanym wykładowcą i autorem licznych publikacji. Od 1998 roku należał do Rady Generalnej Zakonu Dominikańskiego, w roku 2005 został mianowany przez Benedykta XVI nowym Teologiem Domu Papieskiego. Należy także do Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych, w roku 2012 został członkiem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

źródło: lifesitenews.com

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram