Niestrudzona w swoich działaniach na rzecz obrony życia nienarodoznych dzieci Mary Wagner została ponownie skazana przez sąd za nielegalne wkroczenie do ośrodka aborcyjnego. Kobieta wyszła jednak na wolność, bo jeszcze przed zakończeniem procesu „odsiedziała” wymierzoną jej karę.
Wyrok dotyczy działań Mary Wagner z 17 kwietnia 2019 roku. To w tym dniu kobieta namawiała matki w jednym z ośrodków aborcyjnych do rezygnacji z aborcji. Została zatrzymana i osadzona w areszcie.
Wesprzyj nas już teraz!
Teraz sąd wydał werdykt i uznał Mary Wagner winną zarzucanych czynów. Sąd nie zdecydował o osadzeniu kobiety w więzieniu, ponieważ jeszcze przed rozprawą obrończyni życia „odsiedziała” więcej niż wynosi najwyższa możliwa kara za przypisane jej przewinienie. Sąd odrzucił też wniosek oskarżyciela o nałożenie na Mary Wagner kary 30 dni prac społecznych.
Co ciekawe, sędzia Mark Jette oświadczył, że jest rad, iż Mary codziennie pracuje na rzecz społeczeństwa. – Ma to pani w swoim DNA – powiedział.
Źródło: gosc.pl
MA