20 września 2019

Synod amazoński a ryzyko schizmy. Komentator ujawnia swoją rozmowę z abp. Vigano

(Fot. REUTERS / Gregory A. Shemitz / Forum)

W obliczu rosnących obaw o kształt synodu amazońskiego komentator religijny dr Robert Moynihan przytacza słowa arcybiskupa Vigano, jakie jego zdaniem padły w ich rozmowie.  Autor słynnego „Świadectwa” przestrzega w nich przed schizmą.

 

Franciszek 10 września 2019 roku powiedział, że modli się aby nie doszło do schizmy, lecz nie obawia się jej. Z kolei dr Robert Moynihan przywołuje także słowa, jakie jego zdaniem padły ostatnio z ust Carlo Maria Viganò w rozmowie z nim. Archybiskup miał powiedzieć, że słowa te wynikają z obaw papieża o wywołanie schizmy przez synod amazoński. Jego zdaniem działania Franciszka sprzyjają rozłamowi w Kościele. Tymczasem powinien on dbać o to, by do tego (rozłamu) nie doszło.  

Wesprzyj nas już teraz!

 

Redakcja PCh24.pl nie dysponuje możliwością zweryfikowania autentyczności słów arcybiskupa. 

 

Jak zauważa autor dr Robert Moynihan, komentator religijny i twórca bloga „Inside the Vatican” zgodnie z powszechną opinią na czele Kościoła stoi umiarkowany papież o otwartym umyśle. Wielu katolików uznaje Franciszka za osobę podążającą za Chrystusowym przykazaniem miłości.

 

Jednak tu i ówdzie pojawiają się głosy krytyki. Padają one na przykład ze strony konserwatywnych portali zlokalizowanych w Stanach Zjednoczonych (np Life Site News, Church Militant, OnePeterFive). Jednak nie tylko zza Wielkiej Wody. Autor podaje także przykład krytyków w Hiszpanii, Włoszech, Polsce i Anglii. Do tego dochodzą wezwania do wyjaśnienia spornych kwestii ze strony kardynałów Brandmüllera, Burkego, Eijka, a także Müllera i Saraha. Robert Moynihan podaje także przykład biskupa Rene Henry Gracida.

 

Jak zauważa bloger, większość z nich nie jest bynajmniej Amerykanami. Oznacza to, że niesłuszne jest przekonanie, jakoby to głównie Amerykanie stanowili opozycję wobec papieża. Tymczasem sam Franciszek na początku września powiedział, że to zaszczyt, gdy atakują go Amerykanie. Następnie jednak sprecyzował swe stanowisko, przyznając, że szanuje konstruktywną krytykę.

 

W trudnych czasach kryzysu dotykającego wielu ludzi Kościoła pamiętajmy, że podobne problemy wydarzały się  już wcześniej. Wystarczy wspomnieć kryzys ariański czy schizmę zachodnią. Za każdym razem jednak Kościół święty wychodził z nich obronną ręką, a nawet jeszcze bardziej umocniony. Nie dziwi to w świetle słów Pana Jezusa skierowanych do świętego Piotra: „otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” [Mt 16,18].

 

Pamiętajmy o słowach Matki Bożej z Fatimy „Na koniec Moje Niepokalane Serce zatriumfuje”. Nie ustawajmy w modlitwie za Biskupa Rzymu. Pamiętajmy o łączeniu kontruktywnej krytyki z miłością do Stolicy Apostolskiej i Kościoła świętego. 

 

 

Źródła: insidethevatican.com / pch24.pl

mjend

 

 

Polecamy również 75. numer „PCh24 Co Tydzień”.

Aby pobrać nasz e-tygodnik wystarczy kliknąć TUTAJ.

  

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram