Jednym z uczestników profanacji rzeźby Chrystusa dźwigającego krzyż na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie był Michał Sz. – aktywista LGBT, który pod koniec czerwca brał udział w pobiciu działacza Fundacji PRO – Prawo do Życia. O sprawie poinformował portal wPolityce.pl.
„Po całym zajściu, sędzia z przychylnego zadymiarzom sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, wypuściła go wolno, pomimo, że w jego sprawie prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt”, informuje wPolityce.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
To jednak nie wszystko. Z ustaleń wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety wynika, że „tęczowi profanatorzy” brali udział w finansowanych przez warszawski ratusz zajęć z „taktyki miejskiej/ulicznej gimnastyki”, w których uczestniczyli również bojówkarze z Antify.
Sprawę skomentował prof. Romuald Szeremietiew. – Jakiś czas temu szef Rady Fundacji „Otwarty Dialog” Bartosz Kramek pod hasłem „Wyłączmy rząd!” ogłosił: „16 kroków, które mają sparaliżować Polskę i odsunąć PiS”. Wymieniał tam różne działania – organizowanie strajków m.in. nauczycieli, sędziów, ale też zalecał, aby wywołać bunt na kształt ukraińskiego Majdanu i obalić polski rząd. Do przeprowadzenia takiej akcji nie wystarczą jednak ciamajdy z totalnej opozycji, są potrzebne prawdziwe bojówki na kształt zachodnioeuropejskiej Antify właśnie – stwierdził były szef MON.
Źródło: wPolityce.pl
TK