Istnieje wielu świętych, którzy pozostają dziś mało znani. Do tego grona należy Benild Romançon. Warto go dobrze poznać, bo jego życie może nas wiele nauczyć, a wstawiennictwo jest niezwykle skuteczne.
Święty Benild narodził się 14 czerwca 1805 roku jako Pierre Romançon w Thuret (departament Puy-de-Dôme). Pochodził z rolniczej rodziny, był niskiego wzrostu i raczej nikłej postury. Swoje powołanie – nauczyciela i wychowawcy – odkrył w szkole prowadzonej przez Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich w Riom. Wstąpił właśnie do Braci Szkolnych, a po odbyciu nowicjatu przyjął habit i nowe imię. Stał się znany światu jako brat Benild. Całe swoje życie poświęcił wychowaniu młodzieży, zadaniu, które realizował konsekwentnie osiągając świętość. Znany był z umiłowania różańca i rygorystycznej wierności regule zgromadzenia. Jak mawiał, aby stać się świętym nie trzeba dokonać wielkich czynów, wystarczy… przestrzegać reguły!
Wesprzyj nas już teraz!
Jako wychowawca i nauczyciel pracował w wielu francuskich miastach i miasteczkach. Stawiał czoła licznym trudnościom, tak materialnym, jak i niechęci ze strony wysoko postawionych ludzi; uczył, wykładał wychowankom katechizm, odwiedzał chorych. Łączył ascezę z wielkim zaangażowaniem w pracę wychowawczą. Troszczył się o wykształcenie swoich podopiecznych, jak i o równowagę ducha i ciała. Szczególną uwagą i pomocą obdarzał uczniów pochodzących z ubogich rodzin. Był skromnym człowiekiem, a jego wysiłki przyniosły obfity owoc. Pomógł odkryć powołanie kapłańskie 15 chłopcom. Saugues, miejscowość w której br. Benild spędził ostatnie lata życia, zapisało się w historii jako miejsce narodzin i rozwoju wielu powołań zakonnych.
Brat Benild zmarł w opinii świętości 13 sierpnia 1862 roku w Saugues. Pierwszy cud odnotowano już w trakcie jego pogrzebu. Został beatyfikowany w 1948 roku przez Piusa XII. Papież opisał go wiernym jako człowieka, który robił rzeczy zupełnie zwyczajne – w sposób całkowicie niezwykły. Kanonizacja miała miejsce 29 października 1967 roku. W 1990 roku święty Benild został patronem akordeonistów – grał na akordeonie dzieciom na lekcjach muzyki, grał także braciom w czasie rekreacji. Był pierwszym (po założycielu zgromadzenia, św. Janie Chrzcicielu de la Salle) bratem szkolnym wyniesionym na ołtarze. Znany jest nowojorczykom: jego figura znalazła się w tamtejszej katedrze. Znany też jest w Australii i na Filipinach, gdzie był obierany jako patron katolickich szkół. Dom rodzinny Pierre’a Romançon wciąż stoi w Thuret, podobnie jak i sanktuarium pod jego wezwaniem. Każdego roku miejsce jego narodzin i śmierci odwiedzają pielgrzym, potwierdzają, że święty Benild wciąż wstawia się za wiernymi, upraszając u Boga rozliczne łaski.
JT
