30 grudnia w stołecznej katedrze w Dhace święcenia kapłańskie otrzymało 6 diakonów tamtejszego Kościoła. Jednym z nowych prezbiterów jest ks. Biswajit Bernard Bormon – konwertyta, pierwszy katolicki duchowny należący do ludu Koch.
Biswajit Bernard Bormon urodził się w rodzinie wyznającej hinduizm, chrzest przyjął w roku 2002. Jego wiara, jak i powołanie kapłańskie, jest wynikiem działalności misjonarskiej i edukacyjnej katolików. Szczególny wpływ na jego życie wywarł ks. Dominic Sentu Rozario, który od roku 1996 głosi Chrystusa hinduistom i muzułmanom. Jak wspominał Biswajit Bormon, zanim poznał ks. Rozario myślał, że w Bangladeszu w ogóle nie ma chrześcijan… Z chrześcijaństwem Biswajit zetknął się dzięki misjonarzowi, a także w murach katolickiej szkoły – w tym środowisku światło wiary przyjął także jego brat. Z kolei rodzice Biswajita przyjęli chrzest w roku 2020… przy sakramentalnej posłudze ich własnego syna – wówczas diakona. Następnie rodzice diakona odnowili śluby małżeńskie, złożone wiele lat temu; uczynili to już jako chrześcijanie. – To był najszczęśliwszy dzień mojego życia. Czułem się szczęśliwy, bo poprzez przyjęcie chrztu rozpocząłem drogę, która prowadzi moich rodziców do nieba – podkreślił ks. Bormon.
Wesprzyj nas już teraz!
Przyjęcie Chrystusa niosło ze sobą konsekwencje. – Mój ojciec był „madborem” (przywódcą) naszej wioski. Kiedy przyjąłem chrześcijaństwo, musieliśmy stawić czoła wielu problemom. Hindusi z nas kpili i poddali nas ostracyzmowi – tłumaczy duchowny. Hinduizm wciąż wyznają jego dwie siostry, wezmą one jednak udział w Mszy prymicyjnej, którą kapłan odprawi 8 stycznia w swojej rodzinnej wiosce.
Ks. Bormon to pierwszy przedstawiciel ludu Koch, który przyjął świecenia kapłańskie. W Bangladeszu mieszka 117 000 jego pobratymców, około 1 000 z nich przyjęło chrześcijaństwo dzięki zaangażowaniu lokalnego Kościoła i pracy misjonarzy z Włoch. Archidiecezję Dhaka tworzy 80 000 wiernych – w większości to konwertyci z hinduizmu lub z islamu.
– Metodą ewangelizacji, którą się kieruje, jest edukacja. W trakcie przynależności do wspólnoty plemiennej żyłem w ciemności, głoszę Dobrą Nowinę poprzez edukację – tłumaczy neoprezbiter. – Stopniowo Kochowie stają lepiej wykształceni i przyjmują chrześcijaństwo. Pod tym względem Królestwo Boże posiada olbrzymie możliwości wzrostu – dodaje ks. Bormon.
Źródło: asianews.it
mat