6 czerwca 2020

Światowe Forum Ekonomiczne: przez demoralizację do wyjścia z kryzysu?

(Fot. Reuters / Forum)

Propagowanie i finansowanie z pieniędzy podatników oraz wszelkich organizacji lobby homoseksualnego poprzez m.in. instytucje unijne czy władze miast oraz koncerny wpisuje się w koncepcję zrównoważonego rozwoju i budowania tzw. odporności gospodarek. Światowe Forum Ekonomiczne przekonuje, że tylko te miasta, które afirmują subkulturę LGBT+ mają szansę na szybkie wyjście z szoku po pandemii COVID-19. Przedstawiciele agend oenzetowskich mówią także, iż bez upowszechnienia aborcji i sterylizacji niemożliwe jest osiągnięcie zrównoważonego rozwoju.

 

Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) sugeruje, że gospodarki bardziej sprzyjające „włączeniu społecznemu” są w lepszej sytuacji pod względem perspektyw z szoku po pandemii COVID-19 i „istnieje silna pozytywna korelacja między włączeniem LGBT + a odpornością gospodarczą”.

Wesprzyj nas już teraz!

Organizacja podkreśla, że w szczególności miasta, które popierają „różnorodność”, mogą czerpać z „dywidendy włączającej” (inclusion dividend), gdy zaczynają odbudowywać swoje gospodarki.

 

Powołując się na dane ONZ, Forum mówi o najostrzejszym od lat 30. ubiegłego wieku szoku, który grozi cofnięciem o dekady w walce z ubóstwem. Dodaje jednak, że „podejmując działania nadzwyczajne w celu zminimalizowania bezpośredniego wpływu pandemii na gospodarkę” rządy powinny przyspieszyć działania afirmujące styl życia społeczności negujących rodzinę.

 

Światowe Forum Ekonomiczne sugeruje, że „nowa analiza odporności gospodarczej stanowi potencjalną wskazówkę, dzięki której gospodarki mogą szybciej odzyskać równowagę: włączając społeczność LGBT+”, Od tego, zdaniem Forum, zależy odporność gospodarki danego kraju.

Forum pisze, że podczas pandemii koronawirusa należy bardziej niż kiedykolwiek walczyć o „prawa LGBTQ”. Przytacza też analizę Open For Business (Williams Institute, FM Global Resilience Index), koalicji firm promujących „równość LGBT+”. Praca sugeruje, że istnieje silna pozytywna korelacja (0,67) między odpornością gospodarki a akceptacją osób LGBT+. „Jest to znaczące odkrycie: jednopunktowy wzrost akceptacji społecznej sugeruje trzypunktowy wzrost wskaźnika odporności ekonomicznej tej gospodarki” – czytamy na stronie Forum.

 

Według WEF, to miasta znalazły się na pierwszej linii walki z pandemią. To w ich rękach może znajdować się klucz do globalnego ożywienia gospodarczego. Związek między odpornością gospodarczą a „włączeniem społecznym” jest szczególnie wyraźny na obszarach miejskich – głosi raport. Według autorów, „coraz więcej dowodów wskazuje na to, że miasta włączające LGBT  mają silniejsze ekosystemy innowacji, wyższy poziom przedsiębiorczości i są w stanie przyciągać talenty, a także zapewniać wysoką jakość życia, dzięki czemu są dobrze przygotowane do ożywienia gospodarczego”.

 

Forum próbuje dowodzić, że kluczowym elementem konkurencyjności miasta jest innowacja, która łączy się z akceptacją i afirmacją niemoralnych zachowań i bez tego nie jest możliwe szybkie ożywienie gospodarki.

 

„Miasta inkluzywne” osiągają wyższe wyniki w Indeksie Innowacji 2ThinkNow, który klasyfikuje je według potencjału innowacyjnego. Wskaźnik ten koreluje na poziomie 0,62 z wynikami postaw społecznych wobec osób LGBT+, co zdecydowanie sugeruje – w myśl analizy – iż miasta włączające LGBT+ są bardziej innowacyjne.

 

WEF przekonuje, iż miasta o większej koncentracji talentów i umiejętności są bardziej konkurencyjne i odporne na kryzysy, a przyciąganie najlepszych talentów jest dla metropolii priorytetem. Ośrodki, które nie afirmują subkultury LGBT+, są z kolei znacznie bardziej narażone na drenaż mózgów.

Dlatego też – przekonuje się – miasta w krajach, w których obowiązuje polityka lub postawy przeciwne afirmacji stylu życia lesbijek, tak zwanych gejów, biseksualistów, transseksualistów i innych osób o nienormalnych upodobaniach seksualnych, znacznie częściej tracą talenty, co z kolei przekłada się na innowacyjność. Podaje się nawet przykład konkretnych metropolii. Na liście są: Akra, Baku, Kampala, Kuala Lumpur, Lagos, Nairobi i Moskwa.

 

Według niektórych badań przeprowadzonych przez OECD, w niektórych z tych miast ponad połowa absolwentów prawdopodobnie wyemigruje.

 

„Różnorodność” wpływa na „efekt grupowania” młodych talentów, zgodnie z badaniami ekonomisty Enrico Morettiego: „Jest to rodzaj wzrostu, który żywi się sobą – im więcej masz młodych pracowników, tym więcej firm jest zainteresowanych lokalizacją w danym miejscu i tym więcej młodych ludzi się tam przeprowadzi”. Forum sugeruje, że „włączenie LGBT+ odgrywa tutaj ważną rolę jako sygnalizator otwartości, różnorodności i kultury”.

 

„Ekonomiczne wstrząsy pandemii mają niespotykaną dotąd skalę, a droga do powrotu do zdrowia nie będzie łatwa. Możemy jednak oczekiwać, że miasta, które przyjęły różnorodność, będą czerpać zysk z „dywidendy włączającej”, gdy zaczną odbudowywać swoje gospodarki. Siła ich ekosystemów innowacji i bogactwo talentów mogą sprawić, że będą one bardziej inteligentne, zwinne w obliczu spowolnienia gospodarczego i będą w stanie lepiej wykorzystywać nowe możliwości wynikające z zakłóceń” – czytamy.

 

I dalej: „Jest to mocne przesłanie dla rządów, które wykorzystują pandemię jako pretekst do nasilenia dyskryminacji wobec osób LGBT+. W ostatnich tygodniach zaobserwowano wzrost aktywności przeciw LGBT+ na świecie, na przykład ekspansja „stref wolnych od LGBT” w Polsce lub ustawodawstwo anty-transseksualne na Węgrzech. W Kampali 20 Ugandyjczyków LGBT+ zostało aresztowanych pod pretekstem, że naruszyli prawo stosowane w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się COVID-19. Polityczni i religijni przywódcy w USA, Irlandii, Izraelu i Iranie publicznie obwinili społeczność LGBT+ za pandemię, a działacze informują, że doprowadziło to do wzrostu liczby przestępstw z nienawiści” – czytamy.

 

Autorzy piszą, że „związek między odpornością a włączeniem jest powszechnie akceptowany przez decydentów”. I dalej: „Bank Światowy opisuje społeczności włączające jako kluczowy wymiar zrównoważonych, odpornych miast. OECD określa społeczeństwo włączające jako siłę napędową odporności w mieście. Międzynarodowy Fundusz Walutowy twierdzi, że gospodarka jest bardziej krucha i mniej odporna, gdy nie jest sprzyjająca włączeniu społecznemu. Raport ONZ Habitat stwierdza, że ​​włączenie jest konieczne dla udanego programu odporności miejskiej”.

 

Forum wskazuje, że nadszedł czas, aby „włączyć społeczności LGBT+, a nie je piętnować. Tworzenie społeczeństw sprzyjających włączeniu społecznemu to nie tylko właściwa rzecz, którą należy zrobić, jak pokazują dowody. Jest to także ważna część strategii gospodarczej skoncentrowanej na odporności i ożywieniu gospodarczym”.

 

Duże korporacje międzynarodowe od dawna prowadzą politykę nie tylko włączania, ale agresywnej afirmacji subkultury homo-, bi-, transseksualnej. Mogli się o tym przekonać nie tak dawno temu pracownicy IKEI.

 

W obliczu „Wielkiego Resetu”

 

„Nowa normalność” i „nowy porządek światowy”, o którym mówią politycy, w tym przedstawiciele polskiego rządu, opiera się na szybkim wdrażaniu Agendy dla Zrównoważonego Rozwoju 2030 i Porozumienia Paryskiego w sprawie klimatu. Agenda zawiera szereg celów absolutnie nie do pogodzenia z moralnością katolicką i zdrowym rozsądkiem.

 

Ziszcza się to, o czym zawsze marzyli komuniści, a później grupa radykalnych lewicowych intelektualistów związanych ze szkołą frankfurcką: budowa nowego człowieka, nowego społeczeństwa, nowej panteistycznej, włączającej religii i nowego systemu polityczno-ekonomicznego, którego podwaliny stworzyły agendy ONZ i różne światowe think tanki. To system totalny, który „nikogo nie pozostawi w tyle”, jak stanowi Agenda 2030.

 

Światowe Forum Ekonomiczne w ramach nowej inicjatywy cotygodniowych spotkań on line przed zaplanowaną na przyszły rok konferencją w Davos używa pojęcia „Wielkiego Resetu”. Odwołuje się do niego także książę Karol czy inni oenzetowscy dygnitarze.

 

Książę Karol kilka dni temu mówił, że pandemia to szansa na zresetowanie światowej gospodarki i nadanie priorytetu „zrównoważonemu rozwojowi”, bez dalszego niszczenia planety.

 

3 czerwca książę Walii przemawiał podczas otwarcia wirtualnego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego, prezentując pięciopunktowy plan odbudowy gospodarek po globalnej recesji. Ocenił – jak mówi Leonardo Boff, papież Franciszek i inne wpływowe osoby promujące „Nowy Katechizm”, czyli Kartę Ziemi – że pandemia jest skutkiem zerwania relacji przez ludzkość z naturą, co można naprawić, uznając współzależność wszystkich żywych istot”.

 

Książę podkreślił, że sektor prywatny będzie siłą napędową ożywienia i uspokoiły go obietnice liderów biznesu dotyczące uznania szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu wskutek gospodarki opartej na ciągłym wzroście.

 

–  Mamy wyjątkową, ale szybko zmniejszającą się szansę by wyciągnąć naukę i powrócić na bardziej zrównoważoną ścieżkę – powiedział. Pandemia, jego zdaniem, zmusiła rządy na całym świecie do zamrożenia gospodarek, pokazała też ludziom, że drastyczna zmiana jest możliwa.

 

Mamy złotą okazję, by skorzystać z dobrodziejstwa kryzysu. Jego niespotykana fala uderzeniowa może sprawić, że ludzie będą bardziej otwarci na wielkie wizję zmian – dodał książę.

 

Pięć punktów zaproponowanego przez niego programu wyjścia z kryzysu, to przede wszystkim powszechna akceptacja zmian, które szykują rządy. Ożywienie gospodarcze musi uwzględniać trwałe zatrudnienie, źródła utrzymania i stały wzrost. Należy wynaleźć nowe struktury, które odwrócą zmiany, jakie wywarliśmy na środowisko. Wszystko trzeba przeprojektować w taki sposób, by przyspieszyć przejście na zeroemisyjną gospodarkę na całym świecie. W tym celu wprowadzenie powszechnego podatku węglowego może stanowić kluczowe rozwiązanie dla zrównoważonego rynku. Duże nadzieje pokłada w nauce i nowych technologiach, które pozwolą dokonać przełomu w życiu ludzkości, zmienią nasze spojrzenie na to, co jest możliwe i opłacalne w ramach zrównoważonej przyszłości.

 

Inwestycje muszą zostać zrównoważone, konieczne jest sponsorowanie tzw. zielonych inwestycji w odnawialne źródła energii, gospodarkę o obiegu zamkniętym i biogospodarkę, ekoturystykę i „zieloną” infrastrukturę publiczną.

 

WEF, która organizuje wpływowe coroczne spotkanie liderów biznesu i polityków w szwajcarskim kurorcie narciarskim Davos, jest krytykowane przez grupy przeciwdziałające ubóstwu w ostatnich latach za to, że nie poradziło sobie ze „zmianami klimatu” i bulwersującą sprawą ogromnych wynagrodzeń kadry kierowniczej.

 

Wystąpienie księcia Karola było częścią wydarzenia inauguracyjnego „Wielki Reset” (The Great Reset), projektu obejmującego WEF i Inicjatywę Zrównoważonego Rynku Księcia Walii (Prince of Wales’s Sustainable Markets Initiative), mającej na celu przebudowę systemu gospodarczego i społecznego zgodnie z wizją Agendy 2030.

 

Przemawiając podczas tego samego spotkania szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Kristalina Georgieva powiedziała, że ​​światowa gospodarka obecnie znajduje się w podobnej sytuacji jak Wielka Brytania podczas drugiej wojny światowej. Dodała, że teraz jest czas na „wielki reset”, by gospodarki światowe nie powróciły na dawne tory, lecz przyspieszono budowę nowego porządku. „Najlepszym pomnikiem, jaki możemy zbudować dla tych, którzy stracili życie, jest bardziej zielony, mądrzejszy i sprawiedliwszy świat” – przekonywała.

 

Mnogość konferencji on line poświęconych odbudowie po pandemii i szybszej transformacji, zgodnej z wizją Agendy 2030 jest porażająca.

 

Podczas jednej z nich agenda ludnościowa ONZ – UNFPA – przypomniała, że „inwestowanie w zdrowie reprodukcyjne jest konieczne w celu przyspieszenia postępu w osiąganiu zrównoważonego rozwoju i wychodzenia z kryzysu.

 

Dr Ramiz Alakbarov, zastępca dyrektora wykonawczego UNFPA uczestniczył ostatnio w międzynarodowym seminarium na temat „Finansowania wdrażania celów zrównoważonego rozwoju; rola zintegrowanych krajowych ram finansowych” za pośrednictwem wideokonferencji w dniu 28 maja 2020 r.

 

Międzynarodowe seminarium zostało zorganizowane wspólnie przez rząd Turkmenistanu i ONZ w celu ułatwienia szerokiej dyskusji i wymiany doświadczeń w zakresie środków łagodzenia społeczno-gospodarczego wpływu pandemii COVID-19.

 

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele ministerstw finansów i gospodarki krajów uczestniczących w Specjalnym programie ONZ dla gospodarek Azji Środkowej (SPECA), a także UNDESA, EKG ONZ, Grupy Banku Światowego, MFW i Finansowania, eksperci ds. rozwoju z agencji ONZ i innych organizacji międzynarodowych.

 

Zastępca dyrektora wykonawczego UNFPA zauważył, że Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych przyjmuje wizję przedstawioną w Agendzie na rzecz zrównoważonego rozwoju do roku 2030 i dąży do osiągnięcia trzech transformujących rezultatów w kierunku położenia kresu śmiertelności matek, niezaspokojonej potrzeby planowania rodziny oraz zaprzestania przemocy uwarunkowanej płcią i szkodliwych praktyk poprzez m.in. „wzmocnienie pozycji kobiet i młodych ludzi, zwłaszcza dziewcząt w wieku dojrzewania”.

 

Świat nie osiągnie transformacyjnych wyników do 2030 r. bez znacznego przyspieszenia. A teraz pandemia COVID-19 poważnie osłabia postępy w osiąganiu tych celów. Kasy państwowe są obciążone trudnościami gospodarczymi, ponieważ bezrobocie rośnie, a dochody z podatków spadają w wielu krajach – skarżył się wiceszef UNFPA.

 

Dodał, że przyspieszenie w zakresie osiągnięcia tych celów nie nastąpi bez zwiększonych funduszy na nie i zwiększenia zaangażowania politycznego. UNFPA wraz ze światowymi partnerami akademickimi po raz pierwszy określiła wstępny skumulowany globalny koszt osiągnięcia trzech ww. celów do 2030 r.

 

Alagbarov sugeruje, że osiągnięcie trzech kluczowych celów do 2030 r. w 154 krajach priorytetowych będzie kosztować łącznie 264 mld USD.

 

Inwestowanie w zdrowie reprodukcyjne opiera się nie tylko na podstawowych prawach człowieka, ale ma również uzasadnienie ekonomiczne. Na przykład inwestycje w poprawę zdrowia fizycznego, psychicznego, seksualnego i reprodukcyjnego u nastolatków oraz ograniczenie obrażeń w ruchu drogowym przyniosą dziesięciokrotne korzyści ekonomiczne i społeczne, podczas gdy podobne zwroty z inwestycji zaobserwowano w analizie wskaźników zdrowia matki i noworodka, zdrowia dziecka, szczepień, planowania rodziny, zwalczania HIV / AIDS i malarii. Każdy dodatkowy dolar zainwestowany w zaspokojenie potrzeby planowania rodziny pozwala zaoszczędzić 2,20 USD na zdrowiu matki – wyjaśnił oenzetowski dygnitarz.

 

Dodał, że środki na „zdrowie reprodukcyjne” (aborcję i sterylizację) muszą znaleźć się w budżetach krajowych i programach pomocy rozwojowej dla innych państw.

 

W Turkmenistanie np. UNFPA pomoże rozwinąć krajowy plan inwestycyjny wychodzenia z pandemii połączony z osiągnięciem ww. celów w zakresie „zdrowia reprodukcyjnego”. – Jest to ważne, ponieważ Turkmenistan od 2017 r. pokrywa zapotrzebowanie na nowoczesne środki antykoncepcyjne i inne towary związane ze zdrowiem reprodukcyjnym z budżetu państwa, wykazując wyraźne zaangażowanie na rzecz zdrowia reprodukcyjnego, które ma zasadnicze znaczenie dla zapewnienia powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, co oznacza, że ​​każdy, niezależnie od miejsca, powinien mieć dostęp do niezbędnych wysokiej jakości usług zdrowotnych bez trudności finansowych. To nie tylko ratuje życie, ale także rozwija gospodarkę, zmniejsza ubóstwo, sprzyja dobrobytowi rodzin, poprawia bezpieczeństwo narodowe i chroni przyszłość naszej planety – przekonywał zastępca dyrektora wykonawczego UNFPA.

 

Puentując, mówił, że „bogactwo doświadczeń wśród krajów SPECA otwiera ogromne możliwości współpracy międzynarodowej, która może wykraczać daleko poza wzrost gospodarczy i doprowadzić region do innowacji na rzecz zrównoważonego rozwoju”.

 

 

Źródło: weforum.org, guardian.com, eeca.unfpa.org

Agnieszka Stelmach

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 180 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram