20 sierpnia 2020

Protestancka wspólnota udzielająca „homomałżeństw” wykreślona z rejestru? Prokurator Generalny zwraca uwagę na braki formalne

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com+unsplash.com+praca własna)

„14 lipca prokurator generalny Zbigniew Ziobro wniósł sprzeciw od decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji o wpisie Reformowanego Kościoła do rejestru” – podaje „Rzeczpospolita”. Powodem zastrzeżeń mają być braki formalne, co nie przeszkadza dziennikowi pisać o „nowej krucjacie Ziobry” – posługując się i utrwalając w społeczeństwie negatywne skojarzenia ze słowem „krucjata”.

 

Choć z tekstu wynika, że Prokurator Generalny odniósł się do kwestii formalnych, to „Rzeczpospolita” sugeruje ideowe tło całej sprawy. Oto bowiem związek wyznaniowy o nazwie „Reformowany Kościół Katolicki w Polsce” jest jedyną uznaną przez państwo wspólnotą odwołującą się do chrześcijaństwa, która „błogosławi” jednopłciowe „małżeństwa”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Mamy obawy, że sprawa jest polityczna – mówią nieoficjalnie „Rzeczpospolitej” członkowie niewielkiej wspólnoty obecnej w 7 miastach i widniejącej w rejestrze kościołów i innych związków wyznaniowych od stycznia.

 

Z czego wynikać ma owo polityczne tło? Być może wierni wspólnoty oraz dziennik „Rzeczpospolita” połączyli swoistą konserwatywną ofensywę ministra Ziobry z podniesieniem wątpliwości proceduralnych dotyczących związku wyznaniowego. To jednak wyłącznie opinia, na potwierdzenie której nie ma jednoznacznych dowodów.

 

„Prokurator Generalny m.in. podniósł, że statut oraz wniosek Reformowanego Kościoła Katolickiego nie zawierały istotnych informacji wymaganych ustawą: w zakresie celów związanych z działalnością Kościoła. Organ rejestrowy nie dokonał również oceny wniosku Kościoła o wpis pod względem zgodności z przepisami ustaw chroniącymi bezpieczeństwo i porządek publiczny, zdrowie, moralność publiczną, władzę rodzicielską oraz podstawowe prawa i wolności innych osób” – poinformował dziennik dział prasowy Prokuratury Krajowej dodając, że związek wyznaniowy nie uzupełnił braków formalnych w należnym terminie, do czego wspólnotę wezwało MSWiA.

 

Dr hab. Paweł Borecki z Zakładu Prawa Wyznaniowego UW powiedział dziennikowi, że pierwszy raz spotyka się z sytuacją, gdy Prokurator Generalny wnosi sprzeciw wobec wpisania związku wyznaniowego do rejestru. Jego zdaniem „klauzula porządku publicznego”, która stanowi jedno z wielu zastrzeżeń, jest pojemna i „daje pole do nadużyć w ograniczaniu wolności zrzeszania się we wspólnoty religijne”.

 

„Zdaniem eksperta prokurator generalny nadużywa swoich uprawnień. I podejrzewa, że rzeczywistą motywacją jego działań może być otwartość wspólnoty na LGBT” – podaje „Rzeczpospolita”. Ale znów bez przekonujących dowodów – to nadal jedynie opinia łącząca aktywność ministra Ziobry w sferze tematów światopoglądowych ze zgłoszeniem zastrzeżeń związanych z brakami formalnymi.

 

W całej sprawie nie wiadomo, czy mamy do czynienia z motywowanym politycznie krzywdzącym traktowaniem „tolerancyjnej” wspólnoty przez ministra Ziobrę – jak de facto sugeruje „Rzeczpospolita” – czy jest dokładnie odwrotnie, a dziennik staje w obronie związku wyznaniowego, który podczas procedury rejestracji popełnił błędy proceduralne i jako wielkie oraz poczytne medium próbuje wymusić na polskich władzach pobłażliwe traktowanie sprawy z powodu otwartości „Reformowanego Kościoła” na ruch LGBT lub przynajmniej zasugerować swoim czytelnikom złą wolę Prokuratora Generalnego.

 

Warto natomiast pamiętać, że tego typu „śluby” mają charakter uroczystości prywatnej oraz religijnej i nie wywołują skutków prawnych – są niejako jedynie wewnętrzną sprawą wspólnoty.

 

 

Źródło: rp.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram