4 grudnia 2012

Św. Maria Carmen Sallés y Barangueras

Hiszpańska święta przyszła na świat w miejscowości Vic niedaleko Barcelony w wielodzietnej katolickiej rodzinie. Państwo Sallés, choć pielęgnowali w domu ducha religijnego i nie mieli nic przeciwko, by któryś z synów został kapłanem, z jakiegoś powodu sprzeciwiali się powołaniom dziewcząt, przeznaczając je do małżeństwa. Oznaczało to wyzwanie dla Marii, która bardzo wcześnie odkryła powołanie do życia zakonnego. Jedna z jej sióstr wspomina, że już jako dziecko czuła potrzebę ewangelizacji najbliższego otoczenia i starała się wzbudzać w rodzeństwie pragnienie nieba.

Kiedy Maria osiągnęła właściwy wiek, rodzice znaleźli dla niej odpowiednią partię i już miało dojść do zaręczyn, ale na szczęście gorące modlitwy i prośby dziewczyny przełamały ich opór. Wówczas, w wieku dwudziestu jeden lat rozpoczęła się dla niej droga poszukiwania odpowiedniego miejsca dla zrealizowania swego powołania. W roku 1869 rozpoczęła nowicjat w zgromadzeniu sióstr Adoratorek Służebnic Najświętszego Sakramentu i Miłości w Barcelonie. Siostry zajmowały się pomocą kobietom i dziewczętom z marginesu społecznego, dotkniętych nędzą moralną. Praca ta miała odcisnąć stałe piętno na światopoglądzie i charakterze późniejszej działalności Świętej.

Po dwóch latach nowicjatu Maria przeniosła się na powrót do rodzinnej miejscowości i tam dopiero złożyła śluby zakonne – w zgromadzeniu sióstr dominikanek od Niepokalanego Poczęcia. Spędziła tam kilkanaście lat pracując w szkołach prowadzonych przez siostry. Kształtując Chrystusa w duszach młodych uczennic, zdobywała doświadczenie i poświęcała się służbie Bożej, ale zarówno ona, jak i jej kierownik duchowy byli przekonani, iż Pan Bóg wymaga od niej więcej.

Wesprzyj nas już teraz!

Kontemplując ustawicznie Niepokalane Poczęcie Bogurodzicy, które było wpisane w charyzmat jej zgromadzenia, zrozumiała dobrze, iż uniknięcie zła zakorzenionego w społeczeństwie możliwe jest wyłącznie dzięki właściwemu ukierunkowaniu człowieka od najmłodszych lat. Wówczas zrodziła się idea powołania nowej rodziny zakonnej. Poparł ją abp Burgos Manuel Gómez Salazar Lucio Villegas, pod okiem którego siostra Maria Carmen podjęła pierwsze starania. W roku 1892 zatwierdził on zgromadzenie sióstr Niepokalanego Poczęcia od św. Dominika, którego misja wychowawcza była sumą duchowych i pedagogicznych doświadczeń Świętej.

Matka Maria Carmen żyła wiarą zgodnie ze słowami Ducha Świętego, iż „sprawiedliwy mój z wiary żyje” (List do żydów, X, 38). Prawdy wiary, które były jej szczególnie bliskie – jak choćby realna obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie – znajdowały odzwierciedlenie w jej czystej duszy do tego stopnia, iż stawały się widoczne w samej jej postaci. Jedna z jej uczennic wspominała, że „wystarczyło widzieć ją przed tabernakulum, aby być pewnym obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie”. Ewangelizacyjne wysiłki założycielki zakonu zaczęły przynosić coraz widoczniejsze skutki, odkąd w pełni pojęła, iż życie wewnętrzne jest duszą apostolatu – że nie ma wielkich czynów bez równie wielkiej modlitwy i wytrwałej kontemplacji.

Działalność sióstr Niepokalanego Poczęcia wkrótce przekroczyła granice Półwyspu Iberyjskiego, a nawet kontynentu – docierając do Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki. Maria Sallés do końca swych dni naśladowała Niepokalaną w Jej postawie wyrażonej słowami Ecce ancilla Domini – oto ja służebnica Pańska. Dnia 25 lipca roku 1911 nadszedł kres jej ziemskiego powołania. Odeszła do Pana w opinii świętości, zostawiając po sobie rozległe dzieło miłości Boga i bliźniego. Jan Paweł II policzył ją między błogosławionych w 1998 roku, a Benedykt XVI ogłosił świętą 21 października roku 2012.

 

Kościół wspomina św. Marię Carmen Sallés y Barangueras 6 grudnia.

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram