14 lutego 2013

Św. Klaudiusz de la Colombiere

Pamięć zbiorowa nader często bywa wybiórcza – jednym rozdaje wieńce ludzkiej wdzięczności, podczas gdy innych pomija. Ilu katolików odprawiło choć raz nabożeństwo pierwszych piątków dla wynagrodzenia krzywd wyrządzanych Najświętszemu Sercu Jezusowemu lub chociażby słyszało o nim, tylu pamięta zapewne imię św. Małgorzaty Marii Alacoque. Ilu z nich natomiast zna nazwisko kapłana Klaudiusza de la Colombière? A to właśnie jego sam Pan Jezus wskazał jako wykonawcę objawień otrzymanych w Paray-le-Monial przez pobożną mniszkę. On był jej spowiednikiem i on jako pierwszy dał wiarę jej słowom, zrehabilitował jej imię wśród współsióstr i rozszerzał nabożeństwo do Serca Bożego poza murami klasztoru sióstr wizytek.

Claude de la Colombière przyszedł na świat w miejscowości Grenoble. Wyjechał na naukę do kolegium jezuickiego w Lyonie i tam odkrył powołanie. W wieku osiemnastu lat przyjął habit zakonny i rozpoczął długą drogę jezuickiej formacji. Studia teologiczne kończył w Paryżu, jednocześnie pracując u ministra finansów Colberga jako wychowawca i korepetytor jego synów. Wcześniej przebywał przez jakiś czas w kolegium w Clermont, które słynęło nie tylko z wysokiego poziomu naukowego, ale także ze zwalczania rozpanoszonego wówczas jansenizmu, co ma znaczenie w kontekście objawień Najświętszego Serca Jezusowego, które przez wielu zostały początkowo uznane za fałszywe i nazbyt śmiałe.

W roku 1674 ojciec Klaudiusz został kapelanem zgromadzenia Sióstr Nawiedzenia (wizytek) w Paray-le-Monial. Siostra Małgorzata Maria, cierpiąca wskutek niewiary, z jaką otoczenie reagowało na jej objawienia, usłyszała pewnego razu od Pana Jezusa, iż wkrótce pozna Jego „wiernego sługę i doskonałego przyjaciela”, któremu Święta będzie mogła powierzyć misję rozszerzenia kultu Najświętszego Serca; kiedy zaś ksiądz Colombière pojawił się po raz pierwszy w klasztorze, usłyszała ona głos wewnętrzny: „Oto ten, którego ci posyłam”. Nowy kapelan został spowiednikiem i kierownikiem duchowym siostry Małgorzaty Marii, a gdy dowiedział się o jej mistycznych doświadczeniach, upewnił ją, iż kieruje wszystkim dobry duch, za którym może spokojnie podążać.

Wesprzyj nas już teraz!

Jego posługa w Paray-le-Monial trwała niecałe dwa lata, gdyż został odwołany do Anglii na spowiednika księżnej Yorku Marii z Modeny (która później została królową). Czas ten jednak wystarczył, by poznał dostatecznie orędzie Najświętszego Serca i zapałał pragnieniem jego rozpowszechnienia. Podczas gdy ojciec Klaudiusz pracował w Anglii, we Francji apostolat na rzecz nabożeństwa do Serca Bożego (odkrytego już w średniowieczu, lecz dopiero później upowszechnionego) prowadził inny jego apostoł – św. Jan Eudes. Wszystko to wskazywało wyraźnie na nadprzyrodzone pochodzenie owego kultu i na fakt, iż Panu Jezusowi zależało, aby właśnie w tym czasie zyskał on pierwszych wielkich misjonarzy.

Świętemu udało się skłonić księżną Yorku do poświęcenia się Sercu Jezusowemu, którego cześć głosił nieustannie w kazaniach, rozmowach i pismach. Anglia była już jednakże od ponad stu lat ogarnięta zarazą buntu religijnego, dlatego katolicyzm w sferach publicznych mógł jedynie okresowo i gdzieniegdzie dojść do głosu, lecz wiadomo było, że prędko zostanie zduszony. Tak stało się również w przypadku francuskiego apostoła Najświętszego Serca. Anglikanie widząc, iż osiąga on coraz większe wpływy, zmówili się i osądzili go niesprawiedliwie za zdradę stanu (był to zwyczajny zabieg w podobnych przypadkach). W roku 1678 został aresztowany i wtrącony do więzienia. Z powodu ciężkich warunków i złego traktowania nabawił się choroby, która już po dwóch latach przedwcześnie pozbawiła go życia (zmarł w wieku 41 lat).

Wypuszczony za interwencją króla Francji, powrócił do ojczyzny i przez jakiś czas nauczał w seminarium w Lyonie, jednak z powodu pogorszenia stanu zdrowia udał się do Paray-le-Monial, gdzie spędził swe ostatnie dni. Został pochowany w tamtejszym kościele jezuickim, gdzie do dziś można oddać hołd jego relikwiom. Papież Pius XI w roku 1929 zaliczył go w poczet błogosławionych Kościoła katolickiego, a Jan Paweł II ogłosił świętym w roku 1992.

 

Kościół wspomina św. Klaudiusza de la Colombière 15 lutego.

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram