18 kwietnia 2012

Św. Anzelm z Canterbury

Święty Anzelm, prymas Anglii i Doktor Kościoła, zajmuje ważne miejsce na polu filozoficzno-religijnego dyskursu Wieków Średnich jako prekursor scholastyki. Z pochodzenia był Włochem, syn poganina i chrześcijanki, urodzony w miasteczku Aosta w Piemoncie. Ojciec prowadził życie światowe, nie stroniąc od uciech, i widział swego syna na podobnej drodze, matka zaś, zatroskana o duchowe dobro pragnęła zapewnić mu przede wszystkim katolickie ukształtowanie i w tym celu, przemógłszy opory ojca, wysłała go do klasztoru benedyktynów na wychowanie. Spodobało się młodemu Anzelmowi życie zakonne i w wieku piętnastu lat zapragnął wstąpić w szeregi swych dotychczasowych wychowawców. Nie został jednak przyjęty, ponieważ przełożony nie mógł złamać woli ojca decydującego o losie nieletniego syna. Chłopiec zrezygnował ze swych planów, a po śmierci matki poszedł w ślady ojca i wyruszył w świat na poszukiwanie przygód. Miał wówczas dwadzieścia lat. Powołanie odkryte w dziecięcym wieku okazało się jednak silniejsze niż żądza używania dóbr tego świata i młody mężczyzna coraz silniej odczuwał gorycz obranej przez siebie drogi. Powracając tedy do swych wcześniejszych zamiarów wywędrował aż do Francji, gdzie wstąpił do zgromadzenia benedyktynów w le Bec w roku 1060.

Trafił tam na wybitnego opata błogosławionego Lanfranka, który był jego nauczycielem i pomógł mu w ostatecznym określeniu swego powołania. Po trzech latach został przeorem, a kiedy dał się poznać jako troskliwy zarządca, współbracia wybrali go na opata klasztoru. Spędził tam prawie trzydzieści lat, tam też powstało wiele jego dzieł. W międzyczasie Lanfrank został arcybiskupem Canterbury i prymasem Anglii, a gdy zmarł – jego następcą został Anzelm (w roku 1090). Trwał wówczas słynny spór o inwestyturę i prymas Anzelm miał okazję narazić się królowi Wilhelmowi II, który zwyczajem ówczesnym rozciągał swą uzurpowaną władzę nad Kościołem. Święty widząc jak bardzo jego stolica jest uzależniona od królewskiego berła i nie znajdując możliwości sprawowania normalnych rządów, wyjechał do Rzymu, by prosić papieża o zwolnienie z niewdzięcznego urzędu. Nie uzyskawszy zgody, wiódł jakiś czas życie tułacze, powrócił zaś do Anglii wraz z nastaniem nowego władcy Henryka I. Tym razem również naraził się monarsze, realizując wytyczne papieskie dotyczące inwestytury – znów był zmuszony uchodzić z kraju. Dopiero po porozumieniu króla angielskiego z papieżem w 1107 roku, skutkiem którego było zrzeczenie się świeckiej inwestytury przez Henryka I, mógł powrócić na swą stolicę w Canterbury. Jako prymas przyczynił się do rozwoju życia zakonnego i kontynuował pracę nad dziełami teologicznymi.

Czasy, w których żył, obfitowały także w spory ideowe, a jednym z nich była kwestia relacji wiary i rozumu. W tym kontekście święty Anzelm przyczynił się bardzo do rozwoju teologii naturalnej, dowodził bowiem, iż wiele prawd wiary da się dowieść samym tylko rozumem przyrodzonym. Wierze dawał pierwszeństwo, rozum jednak stanowił równie istotny element, pomagając zrozumieć wyznawaną wiarę zgodnie z zasadą fides querens intellectum (wiara szukająca zrozumienia). W rozumowym dowodzeniu istnienia Boga odwołuje się do filozofów starożytnych, jednak raczej do Platona niż do Arystotelesa – w odróżnieniu od późniejszych scholastyków. Anzelm jest autorem tzw. dowodu ontologicznego (znany jako ratio Anselmi), w którym z samego faktu powszechnego istnienia w umyśle ludzkim pojęcia Boga próbuje dowodzić Jego istnienia. Podobny punkt wyjścia przyjął pięć wieków później Descartes, ale już następcy świętego Anzelma (w tym święty Tomasz) wykazywali niedostateczność takiego dowodzenia. Jako teolog zajmował się zagadnieniami wolnej woli, przypadku diabła, wcielenia Syna Bożego i kwestii, dlaczego stał się On człowiekiem, pochodzenia Ducha Świętego czy też grzechu pierworodnego. Jego twórczość teologiczna stała się podstawą do utworzenia scholastycznej syntezy doktryny chrześcijańskiej. Oprócz tego pisał hymny maryjne i inne traktaty o tematyce religijnej.

Wesprzyj nas już teraz!

Święty Anzelm, pomimo wielkiej erudycji, nie był jednak „molem książkowym”. Pan Bóg w sposób osobliwy uczył swego Świętego przez różne cudowne znaki. Rozmyślając raz o prorokach, jak też Pan Bóg dawał im poznać tajemnice, o których mówili, zaczął nagle widzieć przez ściany, mogąc poznać, co dzieje się w oddaleniu kilku izb. Zrozumiał wówczas, iż próżne są jego rozmyślania wobec wszechmocności Bożej. Samo życie uczyło go mądrości – pomimo iż miał zamiłowanie do spokojnego żywota i oddania się pracy umysłowej, przyjmował na siebie wszelkie, również świeckie, obowiązki, jakie wchodziły w zakres odpowiedzialności przełożonego czy biskupa. Rozumiał wówczas, że należy pełnić nawet obowiązki wydawałoby się przeciwne powołaniu zakonnemu, jednak przynoszące więcej owocu łaski z powodu cnoty posłuszeństwa, tak nieporównywalnie cenionej przez Boga. Jego życie obfitowało również owocami miłości bliźniego. Jako przeor opatrywał troskliwie wszelkie potrzeby swych współbraci, osobiście zajmując się chorymi, czuwając przy nich, podając im jedzenie. Nawet swych zatwardziałych wrogów zjednywał wszystko łamiącym miłosierdziem.

Święty Anzelm dożył starości na swej stolicy prymasowskiej i zmarł opromieniony sławą swej niezłomności, dobroci i czynionych już za życia cudów w roku 1109. O jego kanonizację starał się później prymas Anglii święty Tomasz Becket, nastąpiła ona jednak dopiero w roku 1690 za sprawą Aleksandra VIII, zaś Klemens XI policzył go do zaszczytnego grona Doktorów Kościoła w roku 1720.

Kościół wspomina św. Anzelma 21 kwietnia.

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram