Najlepszym środkiem przeciw „siatce Sorosa” jest (…) demaskacja: należy pokazać, co te organizacje chcą w istocie osiągnąć. Dlatego po wyborach trzeba je zmusić do przejrzystości i zakazać wspierania migracji – mówił w przemówieniu przedwyborczym prezydent Węgier, Viktor Orban.
W swoim przemówieniu, Orban przedstawił motywacje partii opozycyjnych wobec koalicji Fidesz – KDNP. Wskazał, że wtytyczne ich działań nie pochodzą z wnętrza partii lecz mają swoje źródło wśród brukselskich elit.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent Węgier otwarcie oskarżył amerykańskiego finansistę węgierskiego pochodzenia Georga Sorosa o wpływanie na politykę wewnętrzną państwa, oraz lobbowanie w sprawie otwarcie granic dla imigrantów. Orban zapowiedział, że po wyborach zmusi partie opozycyjne, a także organizacje humanitarne działąjące na Węgrzech do przedstawienia źródła finansowania oraz zakazania wspierania imigracji.
– Najważniejszą stawką wyborów parlamentarnych 8 kwietnia jest to, czy Węgry staną się krajem imigracyjnym i czy uda się utrzymać bezpieczeństwo oraz europejską kulturę i styl życia – mówił Orban, jednocześnie wskazując, że walka toczy się nie tylko o unijne pieniądze, ale przede wszystkim o zapewnienie stabilności Węgier oraz zachowanie dotychczasowego stylu życia.
Komentatorzy węgierskich wyborów nie mają złudzeń, że ponownie rządy obejmie obecna koalicja. Wobec tego, zapowiedzi Orbana dotyczące wprowadzenia przejrzystości w finansowaniu „siatki Sorosa” mają dużą szansę na wprowadzenie w życie.
Źródło: wPolityce.pl
PR