27 września 2019

Strajk klimatyczny w Warszawie. Ekolodzy przykuli się do metalowej konstrukcji

(Zdjęcie ilustracyjne, fot. Adam Chełstowski/FORUM)

Ulicami Warszawy przeszedł Wielki Strajk Klimatyczny. Lewicowi działacze domagali się m.in. ograniczenia emisji dwutlenku węgla oraz wykorzystywania przyjaznych dla środowiska źródeł energii. Na rondzie gen. de Gauelle’a grupa aktywistów przykuła się do metalowej konstrukcji przypominającej kulę ziemską.

 

Piątkowe popołudnie i wieczór minęły w Warszawie pod znakiem protestu lewicowych aktywistów, którzy walczą w ramach strajku klimatycznego. Działacze przemaszerowali z Placu Defilad w centrum miasta, aż przed budynek Sejmu przy ul. Wiejskiej. Organizatorzy manifestacji zapewniają, że wzięło w niej udział osiem tysięcy osób. Hasło przewodnie demonstracji to: „Zróbmy dobry klimat”. Uczestnicy podkreślali, że Wielki Strajk Klimatyczny jest formą nieposłuszeństwa obywatelskiego. Podkreślali, że chcą walczyć z zagrożeniami dla klimatu płynącymi m.in. z emisji dwutlenku węgla.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Lewicowi aktywiści maszerujący ulicami Warszawy domagali się również zawarcia umów, które będą pozwalały na kontrolowanie i rozliczanie międzynarodowych korporacji, odpowiadających za wytwarzanie gazów cieplarnianych. Strajkujący apelują również ograniczenia przemysłowego chowu zwierząt. „CO2 nam weszło, zdrowie odeszło”, „Ratujmy Ziemię, to jedyna planeta z kotkami” oraz „Zmiana systemu, nie klimatu” – to tylko kilka z transparentów, które nieśli manifestanci.

 

Już po oficjalnym rozwiązaniu manifestacji doszło do niecodziennego protestu na rondzie gen. de Gauelle’a w samym centrum miasta. Grupa około 20 aktywistów wtargnęła na ulicę i postanowiła przykuć się do metalowej konstrukcji, przypominającej kulę ziemską. Aktywiści wykrzykiwali proekologiczne hasła związane z ochroną środowiska. W tej sytuacji interweniować musiała policja, a także straż pożarna.

 

– Nasz protest musi być widoczny. Gdybyśmy protestowali na środku pola w weekend, to nikt by tego protestu nie zauważył, nikt by nie przyszedł. Musimy zwracać na siebie uwagę i to jest bardzo demokratyczny, przyjęty na świecie sposób wyrażania woli politycznej przez obywateli – mówiła organizatorka piątkowego marszu Aleksandra Czerniawska.

 

Manifestacja lewicowych aktywistów spotkała się z aprobatą prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który był obecny na piątkowym proteście i wspierał postulaty ekologów. W związku ze strajkiem klimatycznym, zarządził również dzień darmowej komunikacji. Osoby korzystające w piątek z autobusów, tramwajów oraz warszawskiego metra, nie musiały płacić za przejazd.

 

 

Źródło: interia.pl, wp.pl, warszawa.tvn24.pl

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram