W „Magazynie Warszawa”, stołecznym dodatku do „Gazety Wyborczej” opublikowano wywiad z „parą” homoseksualistów, którzy twierdzą, że wzajemnie się sobie oświadczyli i są „małżeństwem”. Na okładce magazynu znalazło się bardzo kontrowersyjne zdjęcie homoseksualistów.
„Gazeta Wyborcza” zdążyła nas już przyzwyczaić do promowania środowisk LGBT i wspierania aktywistów homoseksualnych. Tym razem na okładce stołecznego dodatku pt. „Magazyn Warszawa” znajdziemy parę homoseksualistów – Dawida i Jakuba, którzy opowiadają o swoim związku i oświadczynach, a także „ślubie”, do którego miało dojść w Portugalii.
Wesprzyj nas już teraz!
Skandaliczne w materiale jest również to, że to świąteczne wydanie magazynu, o czym ma świadczyć m.in. fakt, że obaj mężczyźni ubrani są w swetry zadrukowane świątecznymi grafikami. Rozmówcy „GW” opowiadają w magazynie o swoich „zaręczynach”, które stały się prowokacją. Homoseksualiści chcieli przeprowadzić „test” i „oświadczyli się” sobie nawzajem w miejscu publicznym, tak aby wzbudzić reakcje wśród przechodniów. Cała sytuacja była rejestrowana przez ukrytą kamerę.
Homoseksualiści mówią także o swojej motywacji. Podkreślają, że tą „prowokacją” chcieli udowodnić, że polskie społeczeństwo jest już gotowe na pełną akceptację homoseksualizmu i związki dwóch mężczyzn nie budzą wśród Polaków negatywnych reakcji. Dodają, że 96 proc. reakcji na ich „zaręczyny” było pozytywnych.
Rozmówcy „GW” jednak w porę „ugryźli się w język”, ponieważ mówiąc o samych pozytywnych reakcjach, wytrącali jednocześnie jedno z największych „zaklęć” i słów kluczy używanych we współczesnym świecie jakim jest „homofobia”. Obaj homoseksualiści podkreślili w tym miejscu, że pozytywne wyniki „eksperymentu” nie oznaczają, że w Polsce nie ma homofobii.
Mężczyźni skomentowali również bieżącą sytuację polityczną w Polsce. Jeden z nich powiedział, że za każdym razem, gdy włącza TVP „zalewa go krew” i zastanawia się nad wyjazdem z Polski. „Wiemy, że w innych krajach Europy można żyć naprawdę normalnie” – mówi Jakub. Z kolei postawę prezydenta Andrzeja Dudy, który rozważał podpisanie ustawy zakazującej promocji LGBT w szkołach nazywa „rosyjskimi standardami”.
Źródło: dorzeczy.pl, Gazeta Wyborcza
WMa
