16 kwietnia 2019

Pięć lat czy kilka dekad? Setki milionów euro na remont Notre-Dame obiecane przez darczyńców

(Fot. Pixabay)

Katedra Notre-Dame zostanie odbudowana w ciągu pięciu lat – zadeklarował we wtorkowym przemówieniu prezydent Francji. Zaledwie po upływie doby od wybuchu tragicznego pożaru świątyni darczyńcy zadeklarowali już na ten cel wpłatę 600 milionów euro. Eksperci są bardziej niż Emmanuel Macron sceptyczni co do terminu ukończenia remontu i mówią, że potrwa on od jednej do kilku dekad.

 

Od poniedziałkowego popołudnia do około godziny czwartej nad ranem ogień w katedrze strawił drewniane poddasze i wyposażenie świątyni. Zawaliła się XIX-wieczna iglica i dach. Struktura gmachu oraz zachodnia fasada ocalały, podobnie jak ogromna większość znajdujących się wewnątrz zabytkowych skarbów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Odbudujemy Notre Dame nawet jeszcze piękniejszą i chcę, żeby była skończona w ciągu pierwszych lat. Jesteśmy w stanie to zrobić – obiecał prezydent Macron. – Od nas zależy, czy zmienimy tę katastrofę w okazję do zjednoczenia się, z głęboką refleksją, czym jesteśmy i czym musimy być, by stać się lepszymi niż jesteśmy. Od nas zależy, jak podejdziemy do tego narodowego projektu – apelował. 

Zaledwie w ciągu 24 godzin zamożne osoby prywatne i firmy zadeklarowały wpłacenie na remont aż 600 milionów euro. Jak podaje portal RMF24.pl, są to m.in. francuski miliarder Bernard Arnault, magnat François Pinault, rodzina Bettencourt oraz grupa Total, bracia Martin i Olivier Bouygues oraz amerykańska para Henry i Marie-Josée Kravis.

 

Prezydent Macron wieczorem wygłosił przemówienie transmitowane przez telewizję. Mówił o odbudowie Notre-Dame w ciągu 5 lat.

 

Rektor Notre-Dame Patrick Chauvet chciałby odprawić pierwsze nabożeństwo po renowacji katedry w ciągu dekady. Eksperci są bardziej sceptyczni. Patrick Palem, szef znanej firmy konserwatorskiej Socra uważa, że prace potrwają 15-20 lat. 

 

Prokuratura prowadząca śledztwo w sprawie pożaru poinformowała o rozpoczęciu przesłuchań pracowników firm, które prowadziły remont poddasza świątyni. Śledczy zakładają, że ogień został wzniecony przez przypadek.  Zanim jednak wkroczą do nawy głównej Notre-Dame, czekają na wynik ekspertyzy dotyczącej stabilności struktury kościoła narażonego na działanie ognia i wysokich temperatur.

 

Według informacji podanej przez ministra kultury Francka Riestera, ratownicy ocalili wiele przedmiotów należących do francuskiego dziedzictwa kultury. Historyczne skarby trafią do muzeum w Luwrze, gdzie zostaną osuszone i poddane renowacji. Jak ocenił minister, unikalne rozety z Notre-Dame „prawdopodobnie nie doznały ogromnych zniszczeń”. 

 

Dzięki Opatrzności i sprawnej akcji ratowniczej, ogień nie dotarł do katedralnego skarbca, dzięki czemu, oprócz Korony Cierniowej Pana Jezusa, z pożaru wyszły cało także inne relikwie, m.in. tunika św. króla Ludwika IX i kielichy mszalne. Z kolei figury Dwunastu Apostołów oraz czterech Ewangelistów kilka dni temu zostały, w ramach renowacji, zdjęte z dachu świątyni. Przede wszystkim jednak, przed ogniem ocalony został Najświętszy Sakrament.

 

 

Źródła: rmf24.pl, TVP Info, Facebook.

RoM

 

 

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 803 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram