Zdecydowane działania Aten dotyczące pozbycia się tak licznej grupy imigrantów związane są m.in. z pożarem wywołanym przez nich samych w przeludnionym obozie Moria na wyspie Lesbos. W obozie przewidzianym dla 4 tys. osób przebywa ich około 12 tysięcy. Do coraz częstszych konfliktów i bijatyk dochodzi w zasadzie we wszystkich greckich obozach dla uchodźców.
Oprócz odsyłania imigrantów Grecja zamierza stworzyć specjalne, zamknięte ośrodki dla osób, które mają zostać deportowane oraz dla imigrantów nie posiadających dokumentów. Dziś wszyscy, wraz z czekającymi na decyzje o przyznaniu azylu, przebywają w tych samych obozach. Część z nich do końca października br. ma być przeniesiona do ośrodków ulokowanych na stałym lądzie. Ci z kolei, którzy nie wyrażą na to zgody, zostaną deportowani.
Wesprzyj nas już teraz!
Zaostrzenie polityki imigracyjnej Aten to jedno z głównych haseł nowego rządu, który objął władzę w Grecji trzy miesiące temu. Jego rzecznik, Stelios Petsas oświadczył, iż władze mają zdecydowanie zaostrzyć kontrole na granicach. Powiedział też, że Grecja ma teraz do czynienia z „problemem migracji, a nie problemem uchodźców”. Powołał się przy tym na narodowości nowo przybyłych. Według najnowszych danych ONZ, większość stanowią rodziny afgańskie.
Źródło: „Irish Times”
ChS