28 sierpnia 2015

Były szef MON w rządzie Tuska: afera podsłuchowa może być dziełem polskich służb specjalnych

(Krzysztof Zuczkowski/Forum )

Bogdan Klich, minister obrony narodowej w rządzie Donalda Tuska przyznał, że bardzo możliwym jest, iż to służby specjalne stoją za aferą podsłuchową. Słowa polityka PO mogą obalić dotychczas przyjętą przez obóz władzy i główne media oficjalną wykładnię sprawy – za aferą nie musiała stać wyłącznie grupa „sprytnych kelnerów”.


Uważam, że byli tacy oficerowie służb, a być może tacy funkcjonariusze w służbach, którzy postanowili sprzeciwić się reformie wprowadzanej przez ministrów Sienkiewicza i Cichockiego – powiedział w TVP Info MON Bogdan Klich, komentując kolejną odsłonę afery taśmowej. Kilka dni temu media informowały, że wśród podsłuchanych jest też sam Donald Tusk, którego podsłuchiwano ponoć w premierowskiej willi.

Wesprzyj nas już teraz!

Klich podkreślił, że opinia publiczna musi wiedzieć, kto nagrywał polityków i kto te informacje porcjami upublicznia w związku z kampanią wyborczą. Przyznał, że dwóch byłych pracowników służb współpracowało z mającym organizować akcję Markiem F., co – jak stwierdził – „budzi niepokój”.

O jakiej reformie Sienkiewicza mówi Klich? Według byłego szefa MON Bartłomiej Sienkiewicz „zamierzał doprowadzić do zreformowania służb specjalnych w sposób, który pozwalałby na lepsze koordynowanie ich działania oraz trzymanie ich mocną ręką”.

 

Źródło: TVP INFO

kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram