29 sierpnia 2014

Spotkanie w Libanie – patriarchowie Wschodu apelują o pomoc mordowanym chrześcijanom

(fot.Medyan Dairieh/ZUMA Wire/ZUMAPRESS.com)

Świat nadal nie dostrzega okropnych prześladowań chrześcijan w krajach Bliskiego Wschodu. Tamtejsi patriarchowie spotkali się z ambasadorami pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, by spróbować zainteresować władców świata dramatem wyznawców Chrystusa i skłonić ich do interwencji.


Do spotkania doszło w libańskim Bkerké, w siedzibie maronickiego patriarchatu Antiochii. Patriarchowie rozmawiali z ambasadorami pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ – Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji.

Wesprzyj nas już teraz!

Po spotkaniu powstał komunikat, w którym nawołuje się do szerokiego informowania o prześladowaniach chrześcijan w świecie, uciszeniu głosów podżegających do fundamentalizmu islamskiego, wspieraniu obecności chrześcijan na Bliskim Wschodzie, by chronić współistnienie religii. Dodatkowo zaapelowano o skuteczne i pilne działanie, by uwolnić miasta położone w dolinie Niniwy.

Wystosowano również bardziej ogólny apel do władz międzynarodowych, aby podjęły wszelkie konieczne wysiłki w celu ulżenia cierpieniom tysięcy i tysięcy osób, zwłaszcza w Iraku, zmuszonych do ucieczki ze swoich domów i schronienia się w obozach dla uchodźców.

Spotkanie było jednym z przejawów zaangażowania przedstawicieli Kościołów Wschodu, którzy podejmują działania, by zachować rolę chrześcijan w Iraku, gdzie Państwo Islamskie uciska mniejszości, zmuszając setki osób do ucieczki. Patriarchowie przygotowują też listy, które będą skierowane do rządów państw zachodnich i świata arabskiego, by skłonić ich do chronienia wielokulturowego charakteru regionu i obecności chrześcijan.

W ubiegłym tygodniu maronicki patriarcha Antiochii kard. Béchara Boutros Raï odwiedził uchodźców chrześcijańskich i jazydów w Irbilu w Kurdystanie i razem z chaldejskim patriarchą Babilonii Louisem Raphaëlem I Sako skierował apele do wspólnoty międzynarodowej, aby „nie patrzyła bezczynnie na zagładę”.

Według zwierzchników religijnych również opóźnienie w wyborze prezydenta Libanu (którym miałby zostać chrześcijanin) jest częścią tej kampanii, mającej na celu przekreślenie ich wkładu w życie społeczeństwa arabskiego i bliskowschodniego.

 

 

Źródło: osservatoreromano.va

malk

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram