Prezydent Alaksandr Łukaszenka podpisał decyzję o budowie nowego ropociągu między miejscowościami Homel i Horki. Będzie to biegnący wyłącznie przez teren Białorusi łącznik istniejących już białoruskich linii rurociągu „Drużba” („Przyjaźń”), które dzisiaj zbiegają się w rosyjskim mieście Uniecza. Dzięki nowej infrastrukturze od 2023 roku obydwie rafinerie Białorusi – w Mozyrzu i Nowopołocku – będą miały zapewniony alternatywny kierunek dostaw z Polski i Ukrainy.
Podjęcie decyzji o budowie na Białorusi nowego ropociągu w czasie, gdy kwestia pewności dostaw z Rosji i cena surowca są rozgrywane przez Kreml w celu mocniejszego związania Białorusi z Rosją można odebrać jako obranie przez Alaksandra Łukaszenkę kursu na utrzymanie niezależności od Moskwy i odejście od koncepcji sprowadzającej się ostatecznie do inkorporacji państwa białoruskiego przez Federację Rosyjską.
Przy okazji podpisania decyzji o budowie nowej infrastruktury między Homelem a Horkami prezydent Białorusi przyznał, że sprawę tę omawiał z sekretarzem stanu Stanów Zjednoczonych Mike’m Pompeo. Ze strony amerykańskiej padła deklaracja o pomocy rzędu miliarda dolarów na budowę infrastruktury oraz o dostawach surowca po konkurencyjnych cenach. Białoruś liczy też na tanie kredyty, które umożliwią szybką realizację inwestycji. Ropociąg Homel – Horki ma być gotowy w 2023 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Odziedziczona po Związku Sowieckim infrastruktura ropociągów dostosowana była do dostaw ropy naftowej z terenu Rosji – taką możliwość mają obydwie białoruskie rafinerie. Przedsiębiorstwo w Nowopołocku na północy państwa ma połączenie z dwoma portami bałtyckimi – w łotewskiej Windawie (Ventspils) oraz z litewskim terminalem morskim w Butyndze (Būtingė). Druga białoruska rafineria w Mozyrzu w południowej części kraju jest położona na linii ropociągu łączącego rosyjski odcinek „Przyjaźni” z Ukrainą (w kierunku miasta Brody) oraz z Polską (m.in. do Płocka, z odnogą do terminala w Gdańsku).
Na Białorusi nie ma jednak obecnie połączenia między północnym i południowym odcinkiem rurociągu „Drużba” („Przyjaźń”) biegnącymi wyłącznie po obszarze tego państwa. Obydwie trasy białoruskich naftociągów łączą się dopiero na terenie Federacji Rosyjskiej w mieście Uniecza w obwodzie briańskim.
Powstanie białoruskiego łącznika między miastami Homel i Horki otworzy rządowi w Mińsku możliwości kupowania ropy naftowej poza rynkiem rosyjskim i transportowanie jej do Mozyrza i Nowopołocka także z ominięciem rosyjskich odcinków „Drużby” – poprzez Ukrainę lub Polskę.
Źródła: TUT.by / EurAsiaDaily.com / Interfax.by
Jan Bereza