W poniedziałek w Nowym Jorku odbędzie się spotkanie prezydenta Polski Andrzeja Dudy oraz prezydenta USA Donalda Trumpa. Potrwa ono maksymalnie 35 minut, ale – jak poinformował Krzysztof Szczerski, szef gabinetu Prezydenta RP – głowy państw podpiszą wspólną deklarację dotyczącą obecności amerykańskich wojsk w naszym kraju.
23 września prezydent USA spotka się w hotelu InterContinental New York Barclay z 6 przywódcami państwa. Oprócz Andrzeja Dudy na liście zagranicznych liderów, którzy porozmawiają z Donaldem Trumpem, jest prezydent Pakistanu, premier Nowej Zelandii, prezydent Singapuru, prezydent Egiptu oraz prezydent Korei Południowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Spotkanie Duda-Trump odbędzie się o 20.25 czasu polskiego. Serwis rp.pl podkreśla, że dojdzie do niego 3 tygodnie po tym, jak w ostatniej chwili prezydent USA odwołał swój udział na warszawskich obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
W trakcie spotkania prezydentów USA i Polski politycy mają podpisać deklarację mówiącą o konkretnych miejscach stacjonowania amerykańskich wojsk w naszym kraju oraz potwierdzającą, że w Polsce znajdzie się amerykańskie dowództwo dywizyjne. Deklaracja zawierająca szczegóły miała zostać podpisana podczas wizyty Trumpa w Polsce, zaś deklarację ogólną podpisano w czerwcu w Waszyngtonie.
Krzysztof Szczerski podkreślił także, że poniedziałkowe spotkanie Duda-Trump będzie dziewiątym spotkaniem prezydentów Polski i USA w trakcie kadencji obu panów. Prezydencki minister dodał, że tak intensywnych spotkań liderów Rzeczypospolitej i Stanów Zjednoczonych do tej pory nie było.
Podczas spotkania politycy mają poruszyć także tematy ekonomiczne (partnerstwo energetyczne) oraz kwestię zniesienia wiz dla Polaków udających się do USA. Zdaniem Szczerskiego w tej ostatniej kwestii Polska jest na jak najlepszej drodze.
Źródło: polskieradio24.pl / rmf24.pl / rp.pl
MWł