Plac św. Jana Pawła II przed katedrą Notre-Dame de Paris został oficjalnie otwarty 31 maja, ponad rok po pożarze u symbolicznie w święto Zesłania Ducha Świętego.
Wiadomość została ogłoszona przez mer Paryża Anne Hidalgo, abp. Michela Aupetita w imieniu archidiecezji paryskiej i gen. Georgelina odpowiedzialnego za instytucję publiczną, która nadzoruje odbudowę katedry. Ta trójka w niedzielę o godz. 15 dokonała otwarcia placu, który od 2006 roku nosi imię naszego wielkiego rodaka, św. Jana Pawła II.
Wesprzyj nas już teraz!
Otwarcie placu i okolic katedry uniemożliwiało dotąd skażenie terenu, głównie ołowiem z roztopionego w czasie pożaru dachu. Miasto Paryż i prefektura policji przez wiele miesięcy miały z tym problem.
Stosowane środki okazywały się nieefektywne. W końcu zastosowano metodę użycia wody z detergentami, którą pod wysokim ciśnieniem czyszczono płaskie powierzchnie. Specjalny środek został użyty do mycia ławek, latarni i kwietników. Zdjęto też w okolicy 40 cm warstwę ziemi.
Dopiero po tym wielkim sprzątaniu Regionalna Agencja Zdrowia (ARS) dała zielone światło dla ponownego otwarcia placu. Operację oczyszczania przeprowadzano kilkukrotnie i w końcu stężenie ołowiu zostało zmniejszone. Trzeba dodać, że ograniczało ono także rozpoczęcie prac przy odbudowie. Otwarcie „odkażonego” placu katedralnego zawiera w sobie jeszcze jeden symbol. W tym czasie cała Francja wychodzi przecież ze skażenia koronawirusem.
Warto tu przypomnieć słowa Rektora Bazyliki Metropolitalnej Notre-Dame ks. Patricka Chauveta:
„Rok temu Notre-Dame de Paris została dotknięta pożarem. Podobnie jak ten ogień, pandemia, przez którą przechodzimy, wymaga od nas refleksji nad kruchością człowieka w świecie i wartościami świata”.
Bogdan Dobosz