Joachim Son-Forget, deputowany reprezentujący Francuzów mieszkających poza granicami kraju, złożył dwie białe róże na Placu Concorde w Paryżu – na tablicy upamiętniającej egzekucję króla Ludwika XVI i jego żony Marii Antoniny. Wideo z tego wydarzenia deputowany zamieścił na Tweeterze.
„Nie zasłużyli na to! Zbyt młodzi, by umrzeć! 21 stycznia 1793 roku Ludwik XVI został zgilotyzowany. Minęło 226 lat od czasu kiedy król i królowa odeszli. Złożyłem kwiaty z okazji tej smutnej rocznicy, dwie białe róże na pamięć o nich” – stwierdził dołączając do wpisu hasztagi poświęcone karze śmierci, której jest przeciwnikiem.
Wesprzyj nas już teraz!
Joachim Son-Forget porównuje zainicjonowaną obecnie przez prezydenta Macrona wielką debatę narodową ze Stanami Generalnymi 24 stycznia 1789 roku.
– Myślę o Tobie Ludwiku, który próbowałeś robić wszystko w obliczu sytuacji budżetowej kraju, zwołując Stany Generalne 24 stycznia 1789 roku – wielką debatę narodową. Niestety nie udało im się. Obyśmy mogli uciec przed nieuchronnością powtarzania się kryzysów narodowych – deklarował.
Joachim Son-Forget został wybrany do Zgromadzenia Narodowego z listy partii Macrona: La République en marche (REM). Odszedł z niej po posądzeniu go o seksizm względem deputowanej z Partii Zielonych. Twierdzi, że nie potrzebuje REM, by potępiać konformizm.
FLC