10 października 2015

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego dla „Wiadomości” TVP1 wynika, że Prawo i Sprawiedliwość cieszy się największym poparciem Polaków. Formacja ma 11 proc. przewagi nad drugą Platformą Obywatelską. Obawy mogą mieć politycy Zjednoczonej Lewicy. Ich komitet jest na granicy 8 proc. progu przewidzianego dla koalicji. W Sejmie znalazłoby się 6 partii.

 

Na dwa tygodnie przed wyborami kampania sprawia wrażenie jednej z najnudniejszych od lat. Politycy wykazują bardzo ograniczoną inicjatywę w przekonywaniu Polaków do swoich racji. Nikt więc nie przewiduje rewolucji w poparciu dla komitetów. Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości jest niemalże pewne. Nie wiadomo jednak czy partia zdobędzie samodzielną większość w Sejmie, a jeśli nie to czy będzie miała z kim zbudować koalicję. Dla obserwatorów ciekawsza jest sytuacja „na dole” stawki, czyli wśród komitetów walczących o przekroczenie progu wyborczego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Problemu z uzyskaniem wymaganego poparcia nie będą miały Prawo i Sprawiedliwość (Zjednoczona Prawica) oraz Platforma Obywatelska. Zgodnie z badaniem przeprowadzony dla „Wiadomości” TVP1 w dniach 7-8 października, partia Jarosława Kaczyńskiego cieszy się zaufaniem 36 proc. Polaków. Przełożyłoby się to na 214 mandatów poselskich. Poparcie do partii Ewy Kopacz deklaruje 25 proc. uprawnionych do głosowania, co dałoby formacji 143 posłów.

 

Na trzecim miejscu uplasował się sojusz postkomunistów i „postępowców” – Zjednoczona Lewica. Chce na nich głosować 8 proc. uprawnionych. Z takim wynikiem komitet wprowadziłby do sejmu 39 osób. Jednak zważywszy na koalicyjny charakter lewicowej listy, każde wahanie w poparciu może oznaczać dla nich pozaparlamentarną egzystencję w następnej kadencji.

 

Spokojniejszy może być Paweł Kukiz. Przez kilka tygodni jego komitet konsekwentnie tracił poparcie, a niektóre sondaże dawały liście Kukiz’15 mniej niż 5 proc. poparcia. Jednak w+- sondażu IPSOS dla „Wiadomości” 7 proc. Polaków zadeklarowało głosowanie na antysystemową formację, co pozwoliłoby zaangażowanemu politycznie muzykowi na wprowadzenie do Sejmu 34 osób.

 

Do niższej izby parlamentu weszliby także politycy PSL. Na „ludowców” chce głosować 6 na 100 osób, co przełożyłoby się na 20 mandatów poselskich. Gdyby wybory odbyły się 7 i 8 października to stawkę formacji parlamentarnych zamknąłby komitet Ryszarda Patru. Na Nowoczesną chce głosować 5 proc. uprawnionych, co dałoby nowemu ugrupowaniu 9 posłów.

 

Wśród komitetów ogólnopolskich pod progiem znalazły się partie: KORWiN (3 proc.) oraz Razem (0 proc.). W przeciwieństwie do nich jednego posła miałaby mniejszość niemiecka.

 

Źródło: tvp.info

MWł

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram