18 lipca 2012

Sky Club kontratakuje – będzie ścigać kontrahentów

(fot.pale/sxc.hu)

Sky Club – biuro podróży, którego upadłość wstrząsnęła niedawno polską opinią publiczną, nie zamierza poddawać się bez walki. Na wtorkowej konferencji prasowej przedstawicielki touroperatora zapowiedziały, że biuro odzyska od kontrahentów 8 mln zł, co łącznie z gwarancją ubezpieczeniową ma pokryć wszystkie roszczenia klientów. Oskarżyły także Urząd Marszałkowski o nadmierny pośpiech w sprowadzaniu turystów do kraju…

 

Agnieszka Dral, przedstawicielka biura podróży, potwierdza, że sama gwarancja ubezpieczeniowa w wysokości 25 mln. zł może być niewystarczająca dla pokrycia roszczeń poszkodowanych klientów. Zapewnia jednak, że resztę dopełnią pieniądze, które biuro zamierza odzyskać od kontrahentów. Środki mają pochodzić z nadpłat dla hotelarzy (5 mln. zł.) oraz agentów (3 mln. zł).

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jolanta Turczynowicz-Kieryłło z kancelarii De Virion i Wspólnicy reprezentującej Sky Club podziękowała Urzędowi Marszałkowskiemu i MSZ, które sprowadziły turystów do kraju. Dodała jednak, że ok. 1 tys. z nich niepotrzebnie wróciło przed czasem, gdyż ich pobyt był opłacony do końca wyjazdu. Jej zdaniem konieczne jest także stworzenie procedur zarządzania antykryzysowego dla branży turystycznej, co miałoby pomóc MSZ czy służbom konsularnym np. renegocjować kontrakty z hotelarzami.

 

W odpowiedzi na to reprezentująca mazowiecki urząd marszałkowski Izabela Stelmańska stwierdziła, że nie wyobraża sobie jak miałoby wyglądać odzyskiwanie wierzytelności od kontrahentów i jakie miałyby być procedury działania służb konsularnych w takich sytuacjach. Jej zdaniem konsul nie powinien renegocjować kontraktów, których sam nie zawierał. Jego zadaniem jest opieka nad polskimi obywatelami a nie negocjacje z hotelarzami. Odpierała także zarzuty o przedwczesne ściągnięcie turystów do kraju, twierdząc, że urząd marszałkowski nie został uprzedzony przez biuro Sky Club o tym, że nie ma takiej potrzeby. Co więcej współpraca między biurem podróży, a urzędem rozpoczęła się 5 lipca, czyli kilka dni po tym, jak wystosowano prośbę o wszelkie informacje na temat całej sytuacji. Według danych instytucji już ponad 4 mln. zł wynoszą roszczenia klientów, a jak na razie wpłynęło dopiero 3,6 tys. wniosków. Składać je można jeszcze do 16 września.

 

Zdaniem Turczynowicz-Kieryłło medialny szum wokół upadłości biura bardzo źle wpłynął na sytuację klientów. Więcej szczęścia mieli ci, którzy przebywali na terenie Europy, hotelarze bowiem przyjęli spokojnie tę informację i ci klienci, którzy mieli zapłacony za cały pobyt, mogli pozostać w hotelach. Gorzej jest w przypadku turystów wypoczywających w krajach arabskich, gdzie bankructwo biura turystycznego jest równoznaczne z nakazem opuszczenia hotelu. Uważa także, że  administracja państwowa nie udzieliła Sky Club odpowiedniego wsparcia w najtrudniejszych momentach.

 


Iwona Sztąberek

Źródło: www.biznes.interia.pl

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram