Chyba każdy myślący człowiek zdążył się już przekonać, że obecność w Sejmie Rzeczypospolitej barbarzyńców Palikota, a w TVP – otwartego satanisty to efekt dwudziestoletniego dobrego samopoczucia letnich katolików. Żyjąc w przekonaniu, że Kościół nie ma już wrogów, zapomnieli oni co to apostolski duch chrześcijaństwa. Zamiast więc nowej rekonkwisty mieliśmy upowszechnianie pośród katolików neurotycznych obaw o możliwość popadnięcia w atmosferę konfrontacji, nieszanowania zasad demokracji i przyjmowania postaw skrajnych, fundamentalistycznych i zamkniętych.
Słyszeliśmy lub czytali wielokrotnie, przecierając ze zdumienia oczy, te przepełnione pacyfizmem i pełne niezrozumiałej dla przeciętnego wiernego retoryki słowa o potrzebie niekończącego się dialogu ze wszystkimi i o wszystkim, włącznie z bluźniercami i otwartymi wrogami Kościoła. A równocześnie, iluż katolików boleśnie doświadczyło na własnej skórze owej „otwartości i gotowości do dialogu”, kiedy ich inicjatywy uderzały o wzniesiony przez apologetów otwartości – mur ostracyzmu, arogancji, przyziemnych obaw i kult świętego spokoju? Iluż usłyszało: Proszę to zostawić, trzeba być bardziej otwartym na dialog, szukać pozytywnych stron, nie jątrzyć lub też: Na wasze akcje potrzebna jest zgoda, nie macie aprobaty, nie pytaliście o zgodę, a to trzeba jakoś wspólnie.
Jakby dla chwały Bożej, obrony świętego Kościoła katolickiego i ratowania dusz trzeba było oglądać się na innych i co rano biegać do najbliższej kurii z prośbą o pozwolenie na podjęcie jakichś działań. Jakby dla wypełniania obowiązków wynikających z chrztu świętego trzeba było mieć zawsze jakąś zgodę kościelnych urzędników. A to wszystko przy jednoczesnym niemal całkowitym braku reakcji ze strony owych „ludzi rozsądku” na coraz bardziej panoszące się w życiu społecznym i politycznym zło i otwarte bluźnierstwa.
Powyższy tekst jest tylko FRAGMENTEM artykułu opublikowanego w magazynie "Polonia Christiana".
Ponad 100 organizacji broniących praw obywatelskich w specjalnym liście skierowanym do kongresmenów zgodnie uznało, że Ameryka nie potrzebuje żadnej nowej ustawy dotyczącej zwalczania „terroryzmu wewnętrznego”. Prezydent Joe Biden zapowiedział, że jedną z pierwszych jego inicjatyw będzie przedstawienie projektu ustawy w tej sprawie. Sygnatariusze listu obawiają się nadużyć wobec mniejszości religijnych i rasowych.
Rok 2020 minął pod znakiem pandemii i związanych z nią ograniczeń w dostępie do służby zdrowia, a także ograniczeń działalności gospodarczej. Rok 2021 stoi pod znakiem szczepień i związanego z nimi podziału na obywateli lepszego i gorszego sortu. Na zgliszczach demokracji, niczym feniks z popiołów, rodzi się nowy ustrój: biotechnokracja…
1863 – wybuchło Powstanie Styczniowe. W tym dniu Komitet Centralny ogłosił się Tymczasowym Rządem Narodowym, wezwał wszystkich obywateli do walki oraz zapowiedział uwłaszczenie chłopów. Niestety, zawiodła strona militarna powstania.
Jak poinformował wiceszef resortu sprawiedliwości Marcin Warchoł, nadanie paszportu dyplomatycznego naszemu rodakowi przetrzymywanemu przez brytyjską „służbę zdrowia” i „wymiar sprawiedliwości” w Plymouth to kwestia godzin.
Sejm powołał w czwartek Piotra Wawrzyka na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. To jednak nie koniec procedury. Teraz kandydaturę wiceszefa MSZ musi zaakceptować Senat.
Copyright 2020 by
STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
IM. KS. PIOTRA SKARGI